Każda edycja obfituje w wielu twórców ludowych prezentujących swoje cuda rzemieślnicze. Kiermasz, który tworzy wydarzeniu jest sporą atrakcją dla wszystkich chcących obcować z kulturą ludową w pełnym tego słowa znaczeniu. W tym roku Babiogórską Jesień otworzyła piątkowa konferencja naukowa „Górale Babiogórscy w badaniach naukowców i podróżników z XIX i XX wieku” oraz wernisaż pokonkursowej wystawy I Biennale im. Antoniego Mazura. Podczas tego wydarzenia przypomniano również twórczość i sylwetkę zawojskiej malarki Doroty Lampart. (więcej o wydarzeniu przeczytacie tutaj: https://www.powiatsuski24.pl/wydarzenia/zawoja/pierwsze-biennale-im-antoniego-mazura/x2e)

Drugi dzień był już prawdziwym festiwalem babiogórskiej kultury. Festiwal Karpacki "Babiogórska Jesień" zaistniał w ogólnopolskim kalendarzu imprez folklorystycznych przede wszystkim dlatego, że prezentuje oryginalne zwyczaje i obrzędy ludowe związane z jesiennym redykiem. Pomysłodawczynią prezentacji szerszej publiczności tradycyjnego redyku jest Danuta Gimza (dyrektor GOK-u w latach 1991 - 2000). Niezmiennie, od samego początku spęd owiec z hali przyciąga ogromną rzeszę widzów. Ten punkt programu jest najbardziej emocjonujący i stanowi ciekawy wstęp do dalszej części festiwalu.



Każdy ze zgromadzonych gości mógł także spróbować swoich sił w licznych warsztatach przygotowanych specjalnie w ten dzień.

Na scenie zaprezentowały się zespoły z Polski jak również z Austrii i Słowacji. Wieczorem rzeszę fanów zgromadził zespół Enej, który zapewnił wyśmienitą zabawę i sprawił, że cała widownia śpiewała razem z artystami znane przeboje. Nie zabrakło tradycyjnego pasowania na zbójnika, którego dokonało Bractwo Zbójników spod Babiej Góry. Po nich na scenie zaprezentowała się zawojska kapela Zgórcy. Nawet najzimniejsza noc we wrześniu nie przestraszyła nikogo i przy żywiołowej muzyce wszyscy bawiliśmy się do późnych godzin.

Niedziela była kontynuacją święta rodzimego folkloru. Na scenie zaprezentowano hitowy spektakl plenerowy „Pamiętnik Babiej Góry”, w którym udział wzięli mieszkańcy Zawoi, a przygrywała im kapela Cieślica.

Po południu na scenę wkroczyła zakopiańska artystka Megiza, która wraz z zespołem zaprezentowała swoje utwory. Na koniec czekała na wszystkich prawdziwa gratka, występ Body Mind Relation i przyjaciele oraz zespół JUZYNA.

Zapraszamy do zapoznania się z szerszą fotorelacja na naszym profilu na facebook′u.

SnS