W Zawoi przez kilka godzin strażacy walczyli ze skutkami intensywnych opadów śniegu. Działania zostały przerwane, bo drzewa zaczęły przewracać się na interweniujących strażaków. Ogromne nawisy śnieżne powoduję, że drzewa łamią się po ich ciężarem.

W związku z zaistniałą sytuacją, policja zamknęła drogę wojewódzką w rejonie Przełęczy Krowiarki. Do usunięcia było około 1000 drzew.

Dzięki sprawnej interwencji strażaków i "drogowców", droga jest już znów przejezdna.


foto. Maciej Pająk