Dodano dnia 22.01.2025, 16:30
Wspomnienie Stefanii Kubasiak z Suchej (Beskidzkiej).
Poznajcie Stefanię Kubasiak, która urodziła się 21 stycznia 1897 roku w Suchej. Z zawodu pomoc domowa. Do piekła zgotowanego przez niemieckich oprawców trafiła 19 stycznia 1943 roku.
Lubię to
„11 stycznia 1943 roku Reichsführer SS, pod pretekstem walki z nasilającą się na terenie Generalnego Gubernatorstwa działalnością sabotażową i partyzancką, wydał szefowi Gestapo SS-Gruppenführerowi Heinrichowi Müllerowi rozkaz przeprowadzenia masowych aresztowań ludzi podejrzanych o udział w ruchu oporu, a wywodzących się głównie z proletariatu miejskiego i wiejskiego, i wywiezienia ich do obozów koncentracyjnych. W wyniku tych aresztowań, z przepełnionych więzień dystryktu krakowskiego zaczęły napływać do KL Auschwitz duże transporty mężczyzn i kobiet.
19 stycznia 1943 roku przywieziono do KL Auschwitz transport 403 więźniarek z krakowskich więzień. Oznaczono je w obozie numerami od 29625 do 30027.(…)”
-
Księgi Pamięci, Transporty Polaków do KL Auschwitz z Krakowa i innych miejscowości Polski południowej 1940-1944, Warszawa-Oświęcim 2002, t. I-V
-
Księgi Pamięci, Transporty Polaków do KL Auschwitz z Krakowa i innych miejscowości Polski południowej 1940-1944, Warszawa-Oświęcim 2002, t. I-V
-
W transporcie tym znajdowały się również inne kobiety z pobliskich okolic. Stefania Kubasiak stała się od tamtego czasu numerem 29799. Zginęła 5 maja 1943 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, kilka miesięcy po swym przybyciu.
-
Cześć Jej pamięci!
W artykule jest informacja, iż Stefania Kubasiak pochodzi z Suchej. Jest to podyktowane faktem, iż drugi człon - "Beskidzka" dodano oficjalnie dopiero w 1964 r.
![29799_Stefania_Kubasiak](/media/styczen2025/29799_Stefania_Kubasiak.jpg)
-
Cześć Jej pamięci!
W artykule jest informacja, iż Stefania Kubasiak pochodzi z Suchej. Jest to podyktowane faktem, iż drugi człon - "Beskidzka" dodano oficjalnie dopiero w 1964 r.
![29799_Stefania_Kubasiak](/media/styczen2025/29799_Stefania_Kubasiak.jpg)
Przygotował: Sebastian Śmietana.
Dodaj komentarz