Fabuła spektaklu została oparta na mało znanych baśniach i legendach krajów nadbałtyckich: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii, co już czyniło wydarzenie wyjątkowym. Na przedstawienie składało się 10 utworów muzycznych, śpiewanych na żywo po polsku, łotewsku, fińsku, estońsku i litewsku przez członków Chóru Teatru Chorea. Muzyka Tomasza Krzyżanowskiego nie ma jednak w sobie nic z stereotypowo postrzeganych „piosenek dla dzieci”. Jest oniryczna, wielowarstwowa, uspokaja, wycisza, a jednocześnie uruchamia wyobraźnię. Za wizualizacje cieniowe odpowiada w tym projekcie zespół Teatru Figur, a krótkie wprowadzenia do utworów niepolskich skutecznie niwelują barierę językową.

Użycie ludzkiego głosu oraz kilkunastu prostych instrumentów i loopstation sprawiło, że cała przestrzeń nie tylko na scenie, ale i wokół niej stała się żywa i wypełniła się dźwiękiem. Zespół Teatru Figur eksperymentując ze źródłami światła, materiałami, kolorowymi multiplikacjami obrazów, stworzył wizualną oprawę do utworów, ekranizując opowieści zaklęte w muzyce i słowach nadbałtyckich pieśni. Bohaterami tych obrazów byli niezwykli mieszkańcy morskich wód, baśniowe morskie zwierzęta, bogowie i władcy morskich krain. Co ciekawe, animatorzy usytuowani byli przed ekranem, a cieniowe obrazy dosłownie powstawały na oczach publiczności i wbrew pozorom obnażenie teatralnej maszynerii nie przeszkodziło w stworzeniu cieniowej magii, która unosiła się po sali widowiskowej CKiF. 

Projekt jest tym ciekawszy, że nie ogranicza się do samego wystawiania spektaklu. Po przedstawieniach chętne osoby mogą wziąć udział w warsztatach teatralnych. W Suchej Beskidzkiej z takiej możliwości skorzystały między innymi dzieci i młodzież skupione wokół grupy StreetArt.

źródło: UM Sucha Beskidzka