W poprzednich latach w zajęciach półkolonijnych mogły brać udział wszystkie dzieci. Teraz takiej możliwości nie było, gdyż wytyczne sanitarne zezwalały na udział w nich dzieciom z klas I-IV szkół podstawowych. Ponadto grupa mogła liczyć nie więcej niż 12 osób.

Dwa tygodnie trwała zimowa półkolonia dla dzieci uczęszczających do Miejskiej Świetlicy Profilaktycznej. Zorganizowała ją dla nich Szkoła Podstawowa nr 1 w Suchej Beskidzkiej.

W tym roku dzieci nie miały możliwości skorzystania ze sztucznego lodowiska, czy krytej pływalni (obecnie te obiekty są rządową decyzją zamknięte), ale prowadzący zajęcia przygotowali szereg innych ciekawych warsztatów. Podczas dwóch tygodni nie zabrakło zajęć ruchowych na sali gimnastycznej, animacji muzycznych, zajęć plastycznych, spacerów i innych zajęć możliwych do przeprowadzenia w reżimie sanitarnym. Niespodzianką była wizyta policjantów, którzy opowiedzieli o swojej pracy oraz przekazali wiele cennych rad i wskazówek dotyczących zasad bezpieczeństwa. W trosce o zdrowie dzieci sala była często wietrzona, a stoliki i krzesełka dezynfekowane. Ze względów sanitarnych zaszła konieczność zrezygnowania z balu karnawałowego.

W Suchej Beskidzkiej poza Szkołą Podstawową nr 1 zgodę na zorganizowanie półkolonii otrzymała Fundacja Edukulka, która przygotowała ją również w murach tej szkoły. Główną atrakcją było codzienne budowanie i programowanie robotów Lego (WeDo, Mindstorms), których poziom skomplikowania był dostosowany do wieku dzieci. Podczas codziennych kilkugodzinnych zajęć nie zabrakło czasu na ćwiczenia ruchowe, zajęcia plastyczno-techniczne, gry i zagadki. Tematem przewodnim było podróżowanie po świecie. Dzieci  poznawały zwyczaje i języki odległych nam krajów.

Fakt, że w tej trudnej sytuacji możliwe było przeprowadzenie półkolonii cieszy. Dzięki poczynionym staraniom część dzieci mogła spędzić ferie w atrakcyjny sposób, pod opieką wykwalifikowanych wychowawców, a nie przed ekranami telewizorów lub komputerów. 

źródło: UM Sucha Beskidzka