Od 1 września uczniów i ich rodziców oraz samych pracowników oświaty czekają spore zmiany. Teraz trwa przygotowywanie przez Gminy planów dostosowania się do zmian. W suchej Beskidzkiej najgorętsza dyskusja toczyła się w sprawie szkoły na Błądzonce.
Po dokonaniu analiz danych demograficznych, pozwalających prognozować ilość dzieci w poszczególnych szkołach w Suchej Beskidzkiej oraz sprawdzeniu warunków lokalowych w poszczególnych placówkach, zaproponowano korektę granic obwodów pomiędzy pomiędzy obwodem szkoły podstawowej numer 1 i szkoły podstawowej nr 2. Zgodnie z tym uczniowie z osiedla Beskidzkiego i kilku przyległych ulic, którzy dotychczas uczęszczali do tzw. „dwójki” teraz rozpoczną nauczanie w SP nr1. Dokonując zmian kierowano się ograniczeniami lokalowymi, czyli tym, że szkoła podstawowa nr 2 chcąc uczyć dzieci w systemie jednozmianowym nie ma miejsca na przyjęcie wszystkich ze swojego obwodu. Obecnie uczęszcza do niej już 164 uczniów.
W najlepszej sytuacji jest „jedynka”, która nie będzie miała problemów z pomieszczeniem większej ilości roczników – mimo pojawiającej się od września klasy siódmej i ósmej powoli wygaszane będzie gimnazjum. Do tej placówki obecnie uczęszcza 592 uczniów (łącznie z oddziałem przedszkolnym).
Najwięcej kontrowersji wzbudziły zmiany dotyczące filii zlokalizowanej przy ul. Błądzonka. Problem stał się na tyle ważki, że zorganizowano nawet spotkanie pracowników tej placówki z rodzicami i burmistrzem Stanisławem Lichosytem.
Początkowy plan zakładał zmianę tej szkoły z filii szkoły podstawowej nr 2 na podległą SP 1. Dodatkowo planowano utworzyć tutaj oddział przedszkolny. Rodzice jednak na ten pomysł nie chcieli się zgodzić obawiając się, że jest to początek likwidacji tej placówki. Już teraz uczęszcza tutaj najmniej dzieci, bo jedynie 72 dzieci (łącznie z zerówką). „Przerzucenie” uczniów od czwartej klasy do „jedynki” zdaniem rodziców sprawi, że część rodziców zrezygnuje z nauczania początkowego swoich pociech w tym miejscu.
Zarówno burmistrz jak i dyrektorka podkreślali, że nie ma szans w filii zrobić ośmioklasowej szkoły uczącej w systemie jednozmianowym, ponieważ jest tylko 5 klas, w tym jedna gimnastyczna. Nie ma w budżecie środków na rozbudowę tej szkoły, a argumentem nie może być nawet poziom nauczania – Filia Szkoły Podstawowej nr 2 uzyskuje najgorsze wyniki w testach sprawdzających wiedzę, w porównaniu z pozostałymi placówkami.
Po długiej dyskusji zadecydowano, że będzie to jedyna placówka w Suchej, w której nauczanie będzie się odbywało w systemie dwuzmianowym. Teraz plan dostosowania sieci szkół w Gminie musi być pozytywnie zatwierdzone przez Kuratorium Oświaty.
SnS
