Policja poszukuje sprawców, którzy w minionym tygodniu okradli kościół w Suchej Beskidzkiej. Skradziono kilka wotów znajdujących się przy obrazie Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
We wtorek, w godzinach popołudniowych, z suskiego kościoła zostało skradzione kilka wotów znajdujących się przy obrazie Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W trakcie kradzieży złodziej uszkodził zamknięcia gablot, dlatego pozostałe wota zostały zdjęte.
- W tej sytuacji cofamy zasadę otwierania kościoła w ciągu dnia. Będzie on otwierany tylko wtedy, gdy grupy modlitewne zgłoszą swoją obecność. Kiedyś zdecydujemy się na ponowne otwarcie świątyni w ciągu dnia, ale dopiero po zrobieniu dobrego monitoringu obiektu i wprowadzeniu systemu dodatkowych zabezpieczeń. Proszę o modlitwę w intencji złodzieja – bo bardzo biednym duchowo trzeba być człowiekiem, by połakomić się na kilka łańcuszków ofiarowanych Matce Bożej jako votum z intencją modlitwy. Przecież te przedmioty z punktu widzenia materialnego nie stanowiły wielkiej wartości - mówi Andrzej Klimara, proboszcz suskiej parafii.
Policja prowadzi dochodzenie tej sprawie.