Ksiądz Józef Szlaga urodził się 6 marca 1958 roku w Mszanie Dolnej, a święcenia kapłańskie otrzymał 19 maja 1985 roku z rąk księdza kardynała Franciszka Macharskiego. Zanim został kapelanem w Szpitalu Rejonowym w Suchej Beskidzkiej był wikariuszem w Zawoi, a następnie w Odrowążu Podhalańskim. W roku 1991 podjął służbę duszpasterską w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Suchej Beskidzkiej. Początkowo pełnił posługę jako wikariusz, a następnie został kapelanem w suskim szpitalu, w którym pracuje do dziś. To dzięki staraniom księdza Józefa Szlagi została utworzona kaplica szpitalna pw. Miłosierdzia Bożego, stając się miejscem godnym Eucharystii, modlitw i nabożeństw. Licznie korzystają z niej nie tylko pacjenci, ale także personel.
- Każdy kto choć raz leczył się na oddziałach suskiego szpitala miał możliwość spotkania księdza kapelana, który zawsze bardzo dyskretnie i bez nachalności, dbając o komfort psychiczny chorych, nawiązuje z nimi kontakt. I tak jest od 30 lat. Razem z panem przewodniczącym Rady Miasta zastanawialiśmy się w jaki sposób wyrazić naszą wdzięczność w imieniu chorych, dziękując księdzu kapelanowi za te wszystkie lata służby chorym i doszliśmy do wniosku, że ze względu na obszar działania naszego szpitala wyróżnienie musi mieć rangę ponad lokalną. Dlatego postanowiłem wystąpić z odpowiednim wnioskiem do zarządu organizacji samorządowej, która nazywa się Stowarzyszenie Gmin Babiogórskich. Należy do niego 14 gmin z powiatu suskiego, w tym Sucha Beskidzka, ale też gminy z powiatu nowotarskiego, wadowickiego i żywieckiego. Kapituła, którą powołuje Zarząd tego Stowarzyszenia wybierany spośród wójtów i burmistrzów gmin należących do Stowarzyszenia, może nadać osobom najbardziej zasłużonym dla naszego regionu, wyróżnienie o nazwie Laur Babiogórski – mówił w trakcie uroczystości Burmistrz Miasta Stanisław Lichosyt.
Burmistrz przywołując fragment uzasadnienia złożonego wniosku o przyznanie Lauru Babiogórskiego przypomniał, że Szpital Rejonowy w Suchej Beskidzkiej to jeden z największych szpitali w Małopolsce. Leczą się w nim nie tylko mieszkańcy powiatu suskiego, ale również powiatów ościennych. Przeciętnie na oddziałach jednorazowo przebywa ok. 300 pacjentów. - Ten rodzaj duszpasterstwa stawia przed kapłanem ogromne wyzwanie, ale ksiądz Józef takich wyzwań się nie obawia. Swoją posługę pełni z wielkim zaangażowaniem i oddaniem zarówno dla Boga jak i ludzi. Troszczy się o każdego chorego, pomaga im w tych najtrudniejszych momentach życia, udziela sakramentów świętych oraz towarzyszy im w chwili śmierci – wymieniał Stanisław Lichosyt zasługi duchownego. Podkreślił, że ksiądz Józef Szlaga posiada odpowiednią osobowość i predyspozycje do posługi w duszpasterstwie chorych i przez 30 lat pełnienia tej misji wie co to smutek, ból i cierpienie. Stara się pomóc pacjentom znaleźć w cierpieniu duchową ulgę, pocieszenie i to co najważniejsze - nadzieję. Oprócz zwykłych posług liturgicznych rozmawia z chorymi indywidualnie. Świadomość potrzeby niesienia duchowego wsparcia i zbliżania ludzi chorych do Boga wymaga ogromnego poświęcenia, na które ksiądz Józef jest gotowy o każdej porze.
Należy podkreślić, że ks. Józef Szlaga to najdłużej pracujący kapelan w jednym szpitalu w diecezji krakowskiej. Pomimo niełatwej i ofiarnej posługi jaką pełni dał się poznać jako człowiek niezwykle skromny, pogodny, życzliwy, pracowity, bezkonfliktowy, dyspozycyjny oraz wrażliwy i otwarty na potrzeby innych. I to właśnie te cechy pozwalają mu znakomicie realizować szczególną misję jaką jest leczenie ludzkich dusz. Pomagają zwłaszcza w czasie trwającej epidemii w docieraniu do odizolowanych od świata pacjentów i wspieraniu ich w covidowej samotności. W swojej służbie nie ogranicza się tylko do pracy jako kapelan szpitalny, ale również jest katechetą i angażuje się w pracę z młodzieżą oraz budowaniem wspólnoty parafialnej.
O oprawę muzyczną uroczystości zadbała kapela Ziemia Suska działająca przy Centrum Kulrury i Filmu w Suchej Beskidzkiej.
info: UM Sucha Beskidzka
foto: Szymon Wągiel