Dodano dnia 29.05.2015, 21:00
I Koncert Piosenki Turystycznej - Gramy dla Magdy Olejniczak
29 maja w ZSO w Suchej Beskidzkiej został zorganizowany I Koncert Piosenki Turystycznej - Gramy dla Magdy Olejniczak. Akcja połączona była z kiermaszem charytatywnym oraz sprzedażą ciasta, upieczonego przez nauczycieli ZSO.
Lubię to
W akcję została włączona cała społeczność szkolna, wysłuchując piosenek w wykonaniu choćby uczniów i nauczycieli ZSO, ZS im Goetla, Marysi , Jania i Natalii Smyrak, ZS im W. Witosa, przyjaciół Magdaleny Olejniczak.
Magda Olejniczak w latach 2002-2012 pracowała jako polonistka w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Suchej Beskidzkiej. O jej wartości jako pedagoga świadczą m. in. ilość czasu jaki poświęcała młodzieży, dobre słowo, uśmiech który nie schodził z jej ust.
W murach suskiego liceum realizowała swoje pasje, współtworząc lokalną Akademię Dziennikarską wspierała projekt popularyzacji muzyki celtyckiej. Dla niej zawsze najważniejszy był i jest drugi człowiek, dała temu przykład angażując się w projekt polsko-ukraiński „Żyjemy w jednej Europie”
Dr Magdalena kocha góry. Zawsze dawały jej poczucie wolności, uczyły pokory. Prowadząc lekcje języka polskiego nad Czarnym Stawem Gąsienicowym przybliżała piękno poezji tatrzańskiej.
Niestety zachorowała na „syndrom człowieka sztywnego”, który jest niezwykle rzadkim schorzeniem neurologicznym, odbierającym władzę nad ciałem, czym wyklucza z normalnego życia.
Magda Olejniczak nie chce pogodzić się z myślą, że resztę swojego życia spędzi na wózku inwalidzkim, dlatego na walkę z chorobą potrzebuje pomocy - na rehabilitację, terapię i leki.
Główną ideą dzisiejszego koncertu było wspomożenie osoby, która chętnie i bezinteresownie pomagała innym, a teraz sama potrzebuje pomocy.
Magda Olejniczak w latach 2002-2012 pracowała jako polonistka w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Suchej Beskidzkiej. O jej wartości jako pedagoga świadczą m. in. ilość czasu jaki poświęcała młodzieży, dobre słowo, uśmiech który nie schodził z jej ust.
W murach suskiego liceum realizowała swoje pasje, współtworząc lokalną Akademię Dziennikarską wspierała projekt popularyzacji muzyki celtyckiej. Dla niej zawsze najważniejszy był i jest drugi człowiek, dała temu przykład angażując się w projekt polsko-ukraiński „Żyjemy w jednej Europie”
Dr Magdalena kocha góry. Zawsze dawały jej poczucie wolności, uczyły pokory. Prowadząc lekcje języka polskiego nad Czarnym Stawem Gąsienicowym przybliżała piękno poezji tatrzańskiej.
Niestety zachorowała na „syndrom człowieka sztywnego”, który jest niezwykle rzadkim schorzeniem neurologicznym, odbierającym władzę nad ciałem, czym wyklucza z normalnego życia.
Magda Olejniczak nie chce pogodzić się z myślą, że resztę swojego życia spędzi na wózku inwalidzkim, dlatego na walkę z chorobą potrzebuje pomocy - na rehabilitację, terapię i leki.
Główną ideą dzisiejszego koncertu było wspomożenie osoby, która chętnie i bezinteresownie pomagała innym, a teraz sama potrzebuje pomocy.
Dodaj komentarz