Dodano dnia 01.04.2020, 12:28
Burmistrz Suchej Beskidzkiej przeciwko wyborom prezydenckim w maju
Większość włodarzy miast w Polsce, uważa że przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja jest niemożliwe ze względu na bezpieczeństwo. W tej sprawie wypowiedział się także burmistrz Suchej Beskidzkiej Stanisław Lichosyt.
Lubię to
We wtorek odbyła się XVI sesja Rady Miasta Sucha Beskidzka. Ze względu na sytuację związaną z epidemią koronawirusa sesja odbyła się w trybie zdalnym. W trakcie sesji radni pytali burmistrza o aktualną sytuację epidemiologiczną w mieście.
-Większość lokali wyborczych znajduje się w szkołach. Kto pokryje koszty związane z odkażaniem tych budynków, jeżeli wybory odbędą się 10 mają? – pytał burmistrza radny Jan Siwiec.
W odpowiedzi na zapytanie radnego burmistrz oświadczył.
-Dziwię się, że przygotowania do tych wyborów nie zostały jeszcze przerwane, bo marnotrawione są środki publiczne, które są potrzebne po prostu gdzie indziej. Trudno sobie dzisiaj wyobrazić, żeby ktokolwiek zdobył się na takie szaleństwo i w obecnych warunkach i sytuacji, próbował nas zaciągnąć do urn wyborczych. Gdyby jednak tak się stało, mimo wszystko, to ja wierzę w dojrzałość i odpowiedzialność mieszkańców Suchej Beskidzkiej, którzy zazwyczaj angażują się do komisji wyborczych. Jestem pewien, że nie będą ryzykować zdrowia i życia dla tych paru złotych diety. Ja będę gorąco namawiał każdego, tak jak robię to dotąd, żeby pozostał w domu i zadbał o swoje bezpieczeństwo. Pracownicy Urzędu Miasta mają również zakaz dodatkowej aktywności poza pracą. Nie wyobrażam sobie, aby któryś z nich poprzez angażowanie się do komisji wyborczych, zwiększał ryzyko utraty swojego zdrowia i narażał innych pracowników, współpracowników na zakażenie - mówił podczas wtorkowej sesji Burmistrz Miasta Sucha Beskidzka Stanisław Lichosyt.
Dodaj komentarz