Użytkownicy internetu od pewnego czasu otrzymują wiadomości e-mail, które mają zawierać wezwania do zapłaty np. z sądu, od komornika, czy też z urzędu skarbowego. Otwarcie załącznika w formacie pdf infekuje komputer złośliwym oprogramowaniem.
Wiadomości te zawierają w swych załącznikach plik o rozszerzeniu pdf, po uruchomieniu którego otwiera się dokument wzywający do zapłaty lub informujący o zaległościach finansowych. Otwarcie tego załącznika najczęściej infekuje komputer złośliwym oprogramowaniem, którego zadaniem jest przejęcie danych o rachunku bankowym, danych osobowych, haseł do różnego rodzaju kont czy portali społecznościowych. Zagrożenie jest znacznie poważniejsze, jeżeli za pomocą komputera robimy przelewy. Wirus potrafi bowiem doprowadzić np. do przekierowania przelewu na inny, nieznany nadawcy rachunek bankowy.
Sytuacje takie mogą się zdarzyć nawet wtedy, kiedy przelewów dokonujemy na zdefiniowanych odbiorców. Jeżeli szybko się zorientujemy i złożymy stosowną dyspozycję w swoim banku, przelew może zostać anulowany. W przeciwnym wypadku, odzyskanie naszych pieniędzy może być znacznie utrudnione, bądź nawet niemożliwe.
Wiadomości takie są wysyłane m.in. z imiennych skrzynek, np. jan.kowalski@onet.pl., ale mogą też zawierać adresy zbliżone do instytucji, z których rzekomo pochodzą.