Dodano dnia 27.10.2016, 12:28
Sąd wydał korzystny wyrok dla Suchej w sporze z Makowem
Gmina Maków Podhalański uważa, że płaci za wysoką stawkę za ścieki dostarczane do suskiej oczyszczalni. Sąd Administracyjny wydał wyrok w którym uznał, że cena jest uczciwa i Sucha Beskidzka nie stosuje praktyk monopolistycznych.
Lubię to
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny na rozprawie w dniu 21.10. 2016r. z powództwa Gminy Sucha Beskidzka przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o nadużywanie pozycji dominującej na lokalnym rynku odbioru i oczyszczania ścieków, uchylił w całości zaskarżoną przez Gminę Sucha Beskidzka decyzję oraz obciążył kosztami postępowań przed obiema instancjami Prezesa UOKiK.
Sąd Apelacyjny podzielił argumenty Gminy przedstawione w apelacji i stwierdził, że wbrew zarzutom gminy Maków Podhalański, Sucha Beskidzka nie stosowała nieuczciwych cen i praktyk monopolistycznych przy pobieraniu opłat za odbiór i oczyszczenie ścieków od gmin ościennych.
Doniesienie w tej sprawie do UOKiK złożyły władze Makowa Podhalańskiego w 2012 roku uważając, że stosowane (zgodnie z zawartym w poprzednich latach porozumieniem) stawki za ścieki w takiej samej wysokości jak dla mieszkańców Suchej Beskidzkiej są dla nich krzywdzące oraz nieuczciwe i powinni płacić za oczyszczanie ścieków w suskiej oczyszczalni, mniej niż mieszkańcy Suchej Beskidzkiej.
Postępowanie trwało w różnych instancjach przez blisko pięć lat. Druga z Gmin tj. Stryszawa, która również korzysta z suskiejoczyszczalni płacąc taką samą stawkę, nie przyłączyła się do złożonego przez Maków Podhalański doniesienia o rzekomym stosowaniu nieuczciwych cen i praktyk monopolistycznych.
Czytaj również: Kolejna odsłona konfliktu ściekowego
Co dalej z oczyszczalnią ścieków i aglomeracją Makowsko-Zawojską?
Czytaj również: Kolejna odsłona konfliktu ściekowego
Co dalej z oczyszczalnią ścieków i aglomeracją Makowsko-Zawojską?
Dodaj komentarz