Dodano dnia 24.01.2019, 16:21
Potężna piła przyczepiona do śmigłowca przycinała gałęzie - video
Od kilku dni mieszkańcy powiatu suskiego mają możliwość zaobserwowania nowej technologii przycinki drzew przy pomocy helikoptera z podwieszaną 400-kilogramową piłą.
Lubię to
Prace prowadzi firma GAMUZA, która zajmuje się kompleksową usługą zarządzania wegetacją roślinności w pasach sieci elektroenergetycznych. Jak zapewnia firma przycinka drzew przy pomocy helikoptera z podwieszaną piłą, jest o wiele bezpieczniejsza niż tradycyjna. Bezpośrednio w pracach wycinkowych bierze udział tylko pilot, który w razie niebezpieczeństwa w każdej chwili może odłączyć piłę od śmigłowca. W standardowych metodach wycinki arboryści i pilarze narażeni są na porażenie prądem, upadek z dużej wysokości lub przecięcia pilarkami.
Nowa metoda charakteryzuje się dużo większą efektywnością niż tradycyjna. Dla porównania: Godzina pracy śmigłowca z piłą odpowiada pracy 120 wysoko wykwalifikowanych arborystów (specjalistów pracujących w koronach drzew) lub siedmiu maszyn typu Jarraff. W ciągu pięciu godzin lotu wycinane jest 6 kilometrów zalesienia linii Wysokiego Napięcia i odpowiednio 10 kilometrów zalesienia dla linii Średniego Napięcia.
A jaki wpływ na środowisko naturalne oraz drzewostan ma wycinka tą metodą?Aby móc odpowiedzieć na to pytanie z pełną odpowiedzialnością po pierwszym starcie helikoptera z piłą, firma powołała do oceny stanu roślinności rzeczoznawcę dendrologa, który po wnikliwej analizie wydał pozytywną opinię. Drzewa zostały przycięte zgodnie ze sztuką, nie zostały zniszczone, pozostały w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej.
Nowa metoda charakteryzuje się dużo większą efektywnością niż tradycyjna. Dla porównania: Godzina pracy śmigłowca z piłą odpowiada pracy 120 wysoko wykwalifikowanych arborystów (specjalistów pracujących w koronach drzew) lub siedmiu maszyn typu Jarraff. W ciągu pięciu godzin lotu wycinane jest 6 kilometrów zalesienia linii Wysokiego Napięcia i odpowiednio 10 kilometrów zalesienia dla linii Średniego Napięcia.
A jaki wpływ na środowisko naturalne oraz drzewostan ma wycinka tą metodą?Aby móc odpowiedzieć na to pytanie z pełną odpowiedzialnością po pierwszym starcie helikoptera z piłą, firma powołała do oceny stanu roślinności rzeczoznawcę dendrologa, który po wnikliwej analizie wydał pozytywną opinię. Drzewa zostały przycięte zgodnie ze sztuką, nie zostały zniszczone, pozostały w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej.
Dodaj komentarz
