Powszechnie wiadomo, że zagospodarowanie odpadów staje się coraz bardziej kosztownym zadaniem. Słyszymy i czytamy w mediach o kolejnych pożarach wysypisk, kłopotach gmin z odbiorem odpadów od mieszkańców czy wzrastających cenach za usługi związane z utrzymaniem czystości. Nie powinno zatem dziwić, że również w gminie Maków Podhalański musimy się mierzyć z podobnymi trudnościami.
Obowiązująca w 2019 roku stawka 7 zł od osoby na miesiąc za odbiór odpadów selektywnie zebranych zupełnie nie odpowiada faktycznym kosztom świadczonej usługi. Przyjęta w uchwale stawka na 2020 rok wynosić będzie 14 zł/os./mc. Dotychczas mieszkańcy deklarujący, że nie zamierzają sortować odpadów, płacili stawkę 14 zł/os/mc i mogli oddawać wyłącznie śmieci zmieszane. Zgodnie z nowelizacją ustawy nie będzie można zadeklarować oddawania odpadów bez segregacji. Odpady zmieszane mogą stanowić jedynie część , której nie można ponownie wykorzystać w ramach recyklingu.
Każdy mieszkaniec ma obowiązek segregować odpady. Zgodnie z obowiązującym w Gminie regulaminem, mieszkańcy przyklejają na worki (pojemnik) z odpadami odpowiednie kody kreskowe i na tej podstawie Urząd Miejski analizuje ilość oddanych odpadów zebranych selektywnie i zmieszanych. Jeśli ilość kodów kolorowych będzie dwukrotnie większa od ilości kodów wskazujących na odpady zmieszane – wszystko jest w porządku, uznajemy, że mieszkaniec segreguje odpady właściwie. Jeśli jednak ilość oddanych worków z odpadami zmieszanymi będzie większa i minimalny stosunek 2:1 (selektywne:zmieszane) nie zostanie osiągnięty, Urząd prześle ostrzeżenie świadczące o analizie zawartości worków z odpadami zmieszanymi.
Gdyby okazało się , że mieszkaniec zmieszał w jednym worku odpady nieselektywnie zbierane np. ze szkłem, metalem czy plastikiem, decyzją administracyjną nałożona będzie opłata karna na kolejny miesiąc. Zgodnie z uchwałą wyniesie ona 35 zł/os. /mc. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obliguje nas wszystkich do osiągania coraz wyższych poziomów segregacji odpadów, dlatego proszę, aby problemu nie bagatelizować i jak najdokładniej segregować odpady u źródła.
Wyjaśniam ponadto, że przyczyny znaczącego wzrostu cen i wymagań segregacyjnych mają swoje obiektywne powody:
- -Drastycznie wzrosła ilość produkowanych przez mieszkańców odpadów. W 2012 roku było to około 2000 ton, obecnie dochodzimy do 4000 ton/rok.
- -Opłata Marszałkowska za składowanie odpadów na wysypiskach systematycznie wzrasta. Obecnie wynosi 170 zł za tonę, a w przyszłym roku wyniesie 270 zł.
- -W związku z częstymi pożarami w sortowniach i na składowiskach operatorzy tych instalacji są zmuszeni do kosztownego monitoringu, co przekłada się na cenę dla dostawców odpadów.
- -Rynek azjatycki, dotychczas bardzo chłonny i gotowy przyjąć nasze odpady selektywnie zebrane obecnie nie jest zainteresowany europejskimi śmieciami.
- -Rejonowe Sortownie nie składają ofert w przetargach, twierdząc, że nie są w stanie przyjmować tak dużych ilości. Stąd konieczność wożenia odpadów na znacznie większe odległości.
Szanowni Państwo, gospodarowanie odpadami w ostatnich latach stało się priorytetowym zadaniem obok dbałości o dobrą jakość powietrza i właściwy stan środowiska. Wzmożona edukacja ekologiczna w szkołach, rosnące koszty utrzymania czystości zmuszają nas wszystkich do solidarnej troski o świat, w którym żyjemy i który mamy zostawić naszym dzieciom. Bogacenie się społeczeństwa jest zjawiskiem pozytywnym, ale wiąże się też z coraz intensywniejszym wykorzystywaniem zasobów - większa konsumpcja energii, większa ilość odpadów itp. Zachęcam do stałej refleksji, bo każdy z nas ma możliwość ograniczania złego wpływu na środowisko naturalne.
Burmistrz Makowa Podhalańskiego
Paweł Sala