Dodano dnia 27.10.2017, 11:45
Burmistrz Makowa Podhalańskiego apeluje do mieszkańców - dbajmy o jakość powietrza
Apelujemy, aby nie godzić się na zatruwanie toksycznym dymem nas, naszych dzieci i bliskich. Sąsiad, który wypuszcza kłęby czarnego dymu nie szkodzi tylko sobie. Dlatego Urząd Miejski w Makowie Podhalańskim czeka na informację o lokalnych trucicielach. Konieczne są kontrole, upomnienia i w konsekwencji dotkliwe kary. Ci, którzy żyją wygodnie, jeżdżą na wczasy i korzystają z samochodów, nie mogą się tłumaczyć biedą. Stać ich na zakup węgla – nie flotu i mułu.
Lubię to
Od kilku lat trwa batalia o zdrowe powietrze. Gmina dopłaca do likwidacji starych pieców- kopciuchów, prowadzi akcje edukacyjne, współpracuje z dostawcami opału. Czas zbadać czym oddychamy. Podobnie jak w wielu miejscach w kraju, Maków zakupił pięć urządzeń do pomiaru jakości powietrza. Dane uzyskane przez czujniki na bieżąco są publikowane na stronie głównej ONET w zakładce „jakość powietrza”. Również z poziomu oficjalnej strony gminy Maków Podhalański będzie można śledzić czym oddychamy.
Zamontowane w gminie czujniki będą ostrzeżeniem, gdzie na dym z kominów należy zwrócić szczególną uwagę. Najgorzej jest wieczorami, kiedy zapada zmierzch, w piecach pojawiają się śmieci, tworzywa sztuczne, płyty laminowane i inne trujące materiały. To żadna oszczędność! Za późno żałować będziemy, kiedy najbliżsi zalegną przyciśnięci chorobami układu oddechowego czy nowotworami. Najbardziej skuteczną formą walki z trucicielami wydaje się dezaprobata społeczna. Sąsiad musi wiedzieć, że dym nas zabija, a my się na to nie godzimy.
Zamontowane w gminie czujniki będą ostrzeżeniem, gdzie na dym z kominów należy zwrócić szczególną uwagę. Najgorzej jest wieczorami, kiedy zapada zmierzch, w piecach pojawiają się śmieci, tworzywa sztuczne, płyty laminowane i inne trujące materiały. To żadna oszczędność! Za późno żałować będziemy, kiedy najbliżsi zalegną przyciśnięci chorobami układu oddechowego czy nowotworami. Najbardziej skuteczną formą walki z trucicielami wydaje się dezaprobata społeczna. Sąsiad musi wiedzieć, że dym nas zabija, a my się na to nie godzimy.
Na terenie gminy zamontowane zostały czujniki w pięciu lokalizacjach:
- - Zespół Szkół w Makowie, ul. Wolności
- - Urząd Miejski w Makowie, ul. Szpitalna
- - Centrum handlowe, skrzyżowanie ulic 3 Maja i Głowackiego
- - Szkoła Podstawowa w Białce
- - Szkoła Podstawowa w Juszczynie
Dbanie o jakość powietrza jest naszym wspólnym zadaniem, bo wszyscy oddychamy tym samym powietrzem. Działania Urzędu Miejskiego nie będą skuteczne, jeśli nie wesprą ich mieszkańcy. Smog w naszej gminie nie pochodzi z urzędu, szkół czy ośrodków zdrowia. Proszę sprawdzić najpierw siebie, a następnie spojrzeć na komin sąsiada. Świadomość społeczna jest coraz większa i w tym upatrujemy szans na poprawę jakości powietrza i środowiska.
Burmistrz Makowa Podhalańskiego
Paweł Sala
Dodaj komentarz