W 2016 roku do opłat za wodę i ścieki wliczono amortyzację, która ma pozwolić w Jordanowie na zapewnienie środków do wykonywania niezbędnych remontów przestarzałej infrastruktury wodno – kanalizacyjnej. Do podjęcia takiej uchwały każda awaria rodziła ogromne koszty, a gruntownej modernizacji nie było mowy ze względu na brak środków w budżecie. Jednak, aby mieszkańcy Jordanowa nie odczuli tej podwyżki radni zdecydowali o przyjęciu uchwały o dopłatach do rachunków mieszkańców miasta.

Miasto Jordanów jako jedyne w powiecie suskim nie ma Zakładu Komunalnego, który by zarządzał odbiorem ścieków od mieszkańców. Takowy z powodu kłopotów finansowych i w finale bankructwa, zamieniono na Referat w Urzędzie. Rodzi to kłopoty, zwłaszcza te formalne.

Przed październikową sesją w 2016 roku, radny Krzysztof Cieżak zgłosił wniosek o nie wliczanie amortyzacji do ceny za ścieki. Ze względów formalnych było już to nie możliwe, dlatego zaproponowano dopłaty do każdego kubika. Początkowo mówiono o kwocie 1,30 zł., jednak po spotkaniu komisji kwota wzrosła do 2 zł.

Podczas czwartkowej sesji konieczne było coroczne przyjecie uchwały o wysokości stawek za wodę i ścieki, które niestety od ostatniego głosowania wzrosły. Radni, aby mieszkańcy nie dostali w najbliższym czasie wyższych rachunków, postanowili o podniesieniu kwoty, którą Urząd w Jordanowie dopłaca.

Od nowego okresu rozliczeniowego taryfa dla dostarczanej wody netto za 1 m3 wyniesie 6,69 zł netto, a opłata za 1 m3 odprowadzanych ścieków 9,44 zł netto. Mieszkańcy Jordanowa jednak nie odczują tej podwyżki, gdyż radni przegłosowali zwiększenie dopłat i tak do 1 m3 dostarczanej wody do gospodarstw domowych (grupa taryfowa 1 i 2) będzie to 1,08 zł netto (1,17 brutto). Dopłata do 1 m3odprowadzanych ścieków (grupa taryfowa 1,2 i 4) wyniesie 2,23 zł netto, czyli 2,41 brutto.