Grupa słabsza? Teoretycznie tak, ale praktyka pokazała nam, że drużyny te, niejednokrotnie „napsuły krwi” czołówce. Ciężko zliczyć mecze, w których to właśnie drużyna „na papierze” z niższej półki, pokonała mocniejszego rywala (trochę ich było). Ekstraklasa w Polsce, od kilku lat stała się bardzo wyrównana. Nie możemy tego powiedzieć o innych ligach. Poziom piłki nożnej za granicą, wiele nie zmienił się. Oczywiście dochodzi do niespodzianek, ale z pewnością nie na taką skalę, jak w Polsce. Anglia ma swoje City, Hiszpania - Barce, Niemcy - Bayern, a Francja - PSG. Za nimi? Długo, długo nikt. Ale ok, miało być o grupie spadkowej…

Każdy kibic, ba każdy facet (wiele kobiet również) wie, że tabelę po rundzie zasadniczej podzielono nam na pół. Dolna połowa liczy 8 zespołów. Dwie drużyny z nich - pożegnamy. O górnej mowa już była. Niespodzianki wśród drużyn? Naszym zdaniem spore. Lechia, Śląsk – kandydaci przed sezonem do gry w europejskich pucharach. Arka – srebrny medalista Pucharu Polski (2018), złoty (2017). Pogoń – szósta siła ostatniego sezonu. Termalica – siódma ekipa w poprzednich rozgrywkach. Pozostała nieobliczalna Cracovia, beniaminek Sandecja i wicemistrz Polski z 2016 roku – Piast Gliwice.

Kto z kim i o co? Krótka analiza.

Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin…

Pasy zasłużenie wygrały już grupę spadkową. Trzy punkty przewagi nad Śląskiem powodują, iż to oni zajmą na koniec sezonu 9 miejsce (wyższa lokata po rundzie zasadniczej niż WKS). Natomiast ich sobotni rywal Pogoń - 12 miejsce ma na pewno. „Oczko” mogą podskoczyć tylko i wyłącznie w przypadku swojej wygranej i remisu, bądź porażki Arki ze Śląskiem.

Arka Gdynia – Śląsk Wrocław…

Drużyny sąsiadują w tabeli. Obie ekipy dzieli różnica 4 punktów, a więc Śląsk ma pewne 10 miejsce - ich lokata już nie ulegnie zmianie. Arkowcy na chwilę obecną - 11. Mogą tę pozycję stracić na rzecz Portowców ze Szczecina (patrz wyżej). Mają jednak wszystko w swoich „nogach”.

Lechia Gdańsk – Sandecja Nowy Sącz…

Lechia w ostatniej kolejce zapewniła sobie byt w ekstraklasie. Jak to brzmi… Lechia i byt. W tej chwili znajduje się na 13 miejscu, bez możliwości awansu wyżej (4 punkty do Pogoni). Mogą spaść w tabeli o jedną pozycję. Nastanie to wówczas, gdy przegrają z Sandecją, a Bruk-Bet pokona Gliwiczan. Remis premiuje BKS. A Nowy Sącz? Żegna się z ekstraklasą. 4 punkty straty do bezpiecznego miejsca powodują, że beniaminek został pierwszym spadkowiczem w tym sezonie.

Piast Gliwice – Termalica Bruk-Bet Nieciecza….

Ten mecz to już nie spotkanie o przysłowiowe 6 punktów, ale o być albo nie być. Nie liczymy tu na spotkanie z kategorii „crème de la crème”, lecz na starcie typowej walki. Zajmujący 15 miejsce (spadkowe) Piast będzie gościł zajmującą 14 miejsce (tuż nad kreską spadkową) Termalicę. Obie drużyny dzielą zaledwie dwa „oczka”. Piastowi żeby pozostać w Lotto Ekstraklasie potrzebne jest zwycięstwo. Drużynie z małopolski wystarcza remis.

Faktem jest, że większe emocje stwarza nam ostatnia kolejka grupy mistrzowskiej. Tam niewiadomych jest o wiele więcej. Nieznany mistrz, nieznane drużyny reprezentujące nas w pucharach. Kilka drużyn musi liczyć „na kogoś”. W spadkowej, większość rozstrzygnięć już zapadła. Zostało jedno, ale za to jak ważne: Czy pożegnamy w tym sezonie dwie drużyny z naszego województwa?

TERMINARZ 37 KOLEJKI (19.05.2018 r.)

18:00 CRACOVIA KRAKÓW – POGOŃ SZCZECIN

18:00 ARKA GDYNIA – ŚLĄSK WROCŁAW

18:00 LECHIA GDAŃSK – SANDECJA NOWY SĄCZ

18:00 PIAST GLIWICE – BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA

TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

Sebastian Kurpiel

foto: termalica.brukbet.com