Czas odrobić zaległości – część II
O deszczu, a więc bezwzględnym sprawcy przełożenia większości spotkań z 25/26.05 br. – zapomniał już chyba każdy. O pierwszej turze zaległych potyczek w poprzednią środę – również. No może poza Błyskawicą Marcówka, która wywalczyła w ten dzień awans, a o tym zapomnieć będzie ciężko. Teraz nadszedł czas odrobienia zaległości przez pozostałe drużyny.
W wadowickiej klasie A – Babią Górę czekają dwa niesamowite spotkania i to w niewielkim odstępie czasu. W środowe popołudnie podopieczni Grzegorza Kmiecika wybiorą się na mecz z trzecią Skawą Wadowice, a trzy dni później przed własną publicznością podejmą wicelidera ligi Astrę Spytkowice. O co będzie ten ostatni mecz? Pewnie o ligę okręgową, ale może lepiej nie typujmy;-) Tak czy owak – trzy punkty przewagi powodują, że patrzeć na innych nie trzeba ale wydaje się, że w głowie trenera mogą krążyć różne kalkulacje. Spróbujmy w nią „zaglądnąć”… Z jednej strony: Dać odpocząć kilku zawodnikom przed najważniejszym meczem sezonu? Co w przypadku kontuzji lub kartek, które mogą wykluczyć z gry? Z drugiej natomiast: Co jak przegramy, a Astra wygra? Czy wtedy da nam coś remis na własnym obiekcie? Opłaca się grać na 0:0? Lepiej chyba nie kalkulować i wyłączyć układ nerwowy tak jak do tej pory, ale co my tam wiemy;-). Pewne jest to, że na chwilę obecną nic tak nie intryguje jak A-klasowa batalia o ligę okręgową!
Lecimy dalej... aż do Majorki – tam beztrosko opierniczają się na plaży, jednocześnie popijając zimne drinki bracia M&R Drobny;-). A ich Naroże w warunkach nie mniej tropikalnych rozegra spotkanie z outsiderem ligi – Żarkiem Barwałd Górny. Mecz co prawda o nic, ale ciekawy w kontekście tego, jak drużyna będzie funkcjonować bez tych zawodników.
Dwa punkty do czwartego miejsca w tabeli traci Jałowiec Stryszawa, który podejmie na własnym obiekcie Burzę Roczyny. Szanse również aby zagościć tuż za podium na mecie rozgrywek ma BCS Zawoja, który zagra w Paszkówce. Rywale zatem w pełni do ogrania, a lokata ta byłaby fajnym podsumowaniem rundy. Zwłaszcza dla Jałowca, który na półmetku rywalizacji był na trzynastej lokacie. Bardziej wymagającego rywala będzie miał Żuraw Krzeszów, który zagra wyjazd w Wieprzu. 4:4 w poprzednim meczu z Astrą Spytkowice – do wymagań powyższego rywala ma się jednak średnio.
Fascynujący finisz będzie miał miejsce również w najniższej klasie rozgrywkowej. Tam przed najważniejszymi pojedynkami stanie drużyna Tarnawianki Tarnawy Dolnej. W środę wyjazd na mecz z Victorią Półwieś - wynik tego spotkania zadecyduje w jakim charakterze wystąpią w ostatnim starciu. Ono nastąpi w niedzielę z „suskim” Spartakiem Skawce (jeden punkt różnicy).
Wszystkie powyższe spotkania rozpoczną się w środę od godziny 18:00.
Klasa A /Wadowice/
Znicz Sułkowice Bolęcina - Huragan Skawica 3:3
Jałowiec Stryszawa - Burza Roczyny 4:2
Naroże Juszczyn - Żarek Barwałd Górny goście nie dojechali
Dąb Paszkówka - BCS Zawoja 7:1
Astra Spytkowice - Halniak Targanice 5:1
Sokół Przytkowice - Wisła Łączany 2:0
Orzeł Wieprz - Żuraw Krzeszów 0:3
Skawa Wadowice - Babia Góra Sucha Beskidzka 0:2
Klasa C /Wadowice/
Jastrzębianka Jastrzębia - Pogoń Bugaj 0:3 (wo)
Spartak Skawce - Orzeł II Wieprz 3:1
Zryw Lanckorona - Płomień Sosnowice 4:2
Orzeł Radocza - Łysa Góra Zawadka 4:1
Cedron Brody - Sokół Frydrychowice 13 czerwca, 18:00
Victoria Półwieś - Tarnawianka Tarnawa 5:7
SK