Halniak powrócił do zajęć dwunastego stycznia. Od tamtej pory zawodnicy trenera Krzysztofa Wądrzyka trenują cztery razy w tygodniu. Na orliku, w hali i w terenie. Mają za sobą pierwszy, przegrany z rezerwami Piasta, sparing. Nowym nabytkiem został Tomasz Moskała.
Pierwsze treningi upłynęły pod znakiem zajęć ogólnorozwojowych. Stacje, koordynacja, siła, piłki lekarskie. Spory wycisk, a całość kończyły gierki. W piątek (15 stycznia) przeprowadzono sprawdzenie wzrostu, wagi i m.in beep test. W minioną sobotę Halniak rozegrał sparing z rezerwami Piasta Gliwice. Wynik 0:3, ale jak wiadomo – w sparingach ważniejsze są inne aspekty.
- Pożyteczny, pozytywny sparing. Przeciwnik był o klasę lepszy, wynik nie jest przypadkowy. Pokazali nam nasze niedokładności, jakieś braki. Na pewno wyciągniemy wnioski. Mecz dał nam dużo materiału do przemyśleń. W lidze nie będzie nam dane grać z takimi rywalami, ale zawsze mówię, że trzeba się uczyć od lepszych. Nie sztuką jest wygrać ze słabszą drużyną. Wynik wynikiem, ale podchodzimy do tego na spokojnie. Był to pierwszy zimowy sparing, graliśmy w niepełnym składzie. Cały czas rozglądamy się za wzmocnieniami, szukamy optymalnego ustawienia. Czeka nas teraz kolejny tydzień ciężkiej pracy, łącznie z obozem dochodzeniowym. Ładujemy akumulatory. Zakończymy to wszystko sparingiem – ocenił trener, Krzysztof Wądrzyk.
Halniak z przytupem otworzył też okienko transferowe. Kadrę zespołu Krzysztofa Wądrzyka wzmocnił Tomasz Moskała. 38-letni pomocnik ostatnie lata spędził w Beskidzie Andrychów, a wcześniej rozegrał 222 mecze w Ekstraklasie, strzelając 46 bramek. Po pierwszych treningach widać, że piłka wciąż cieszy tego zawodnika i doda drużynie wielką jakość. Ten ruch pokazuje, że Halniak zamierza powalczyć o utrzymanie. Szykowane są też kolejne ruchy transferowe. Na dzień dzisiejszy wiadomo, że zawodnikami Halniaka wiosną nie będą już Wojciech Ryszawy, Mateusz Król, Daniel Kmak, Dawid Marzec, Konrad Burliga i Kacper Burliga.
W bieżącym tygodniu Halniak trenuje w poniedziałek i wtorek, a od środy rozpocznie się obóz dochodzeniowy. Zawodnicy zostaną „skoszarowani” w klubowym hotelu. Odbędą w tym czasie dużą ilość jednostek treningowych. Będzie też czas na basen czy siłownię. Obóz zakończy sobotni sparing z Iskrą Klecza Dolna. W sumie zaplanowano osiem gier kontrolnych. Przeciwnicy mocni. Pięciu rywali z trzeciej ligi, jeden z czwartej i dwóch z piątej.
23 stycznia, godzina 15:00, Chełmek - Piast II Gliwice 0:3
30 stycznia, godzina 17:00, Chełmek - Iskra Klecza Dolna
6 lutego, godzina 11:00, Bielsko-Biała - Rekord Bielsko-Biała
13 lutego, godzina 15:00, Czechowice-Dziedzice - LKS Bestwina
20 lutego, Bielsko-Biała - Podbeskidzie II Bielsko-Biała
28 lutego - Unia Tarnów
5 marca - LKS Czaniec
12 marca - Skawa Wadowice