Nie ukrywajmy, że jazda na rowerze jest sportem typowo wytrzymałościowymi. Nie ma znaczenia czy lubimy jazdę w terenie, po szosie czy długie, weekendowe wycieczki – odpowiednie przygotowanie to podstawa każdego treningu. Bez niego, nawet niewinna weekendowa wycieczka może okazać się zbyt wielkim wyzwaniem, co może później wiązać się z różnymi komplikacjami zdrowotnymi i kontuzjami.
Pewnie nie jedna osoba jeździ na rowerze. Jedni dla rekreacji, inni żeby schudnąć, a jeszcze inni wyczynowo. Aby odpowiednio przygotować organizm do wysiłku przede wszystkim należy poprawić kondycję, tzn. wydolność dwóch układów - oddechowego oraz krwionośnego. Pamiętać należy także, aby odpowiednio przygotować mięśnie wykorzystywane podczas uprawiania sportu. W przypadku kolarstwa będą to głównie mięśnie nóg, które najprościej i bez żadnego sprzętu przygotujemy poprzez przysiady. W trochę bardziej profesjonalnej wersji warto byłoby użyć do tego sztangi. Do pozycji uda będą równolegle z podłogą, a między dolną i górną częścią nóg utworzy się kąt 90 stopni.
Nie możemy jednak zaniedbać innych partii mięśniowych, dlatego warto jest również poćwiczyć brzuszki oraz pompki – są to proste, ale odpowiednie ćwiczenia przygotowujące.
Kiedy będziemy już gotowi do jazdy musimy pamiętać, że każdy trening, czy na rowerze, siłowy, czy też na basenie powinien zawierać trzy podstawowe etapy: rozgrzewka, trening właściwy oraz roztrenowanie.
Rozgrzewka na rowerze powinna trwać 10-15 minut. W tym czasie jeździmy po w miarę płaskim terenie, w spokojnym tempie na miękkich przełożeniach, czyli takich, aby było lekko pedałować.
Z czasem powinniśmy starać się zwiększać tempo jazdy. Jest to bardzo ważny element treningu, dlatego że nasze mięśnie podobnie jak silniki spalinowe osiągają maksymalną wydolność tylko wtedy gdy będą rozgrzane.
Trening właściwy jest etapem, w którym realizujemy założone wcześniej cele oraz intensywność. Jest to zdecydowanie najdłuższa część treningu, w której powinniśmy spalić najwięcej kalorii.
Roztrenowanie jest procesem odwrotnym do rozgrzewki, który ma na celu przywrócenie organizmu do normalnego stanu, czy też funkcjonowania. Ma ono bardzo ważny wpływ na nasze zdrowie, dlatego nie powinniśmy go zaniedbywać. Najlepszym sposobem na roztrenowanie jest ok. 10 minut spokojnej jazdy po intensywnym wysiłku oraz 5-10 minut ćwiczeń rozciągających – najlepiej rozciągnąć mięśnie i wytrzymać przynajmniej 10 sekund w danej pozycji.
Pamiętajmy, że wszystkie etapy, tak samo jak partie mięśniowe musimy traktować na równie wysokim poziomie. Nie możemy pozwolić na to, żeby trenowana była tylko jedna partia. Opuszczenie jednego z trzech etapów treningu sprawia, że staje się on nieskuteczny, a czasem nawet niekorzystny dla zdrowia.