Dodano dnia 02.03.2016, 17:17
Zaczynają się Mistrzostwa Świata z udziałem Grzegorza Guzika
Już jutro zaczyna się najważniejsza impreza tego roku dla biathlonistów czyli Mistrzostwa Świata w Oslo. W Norwegii przebywa już Grzegorz Guzik, z którym rozmawialiśmy dzień przed startem.
Lubię to
Zmagania rozpoczną się od mieszanego biegu sztafetowego, w którym wystartuje także Grzegorz. Oprócz niego na trasie w polskiej kadrze zobaczymy Weronikę Nowakowską, Krystynę Guzik i Łukasza Szczurka.
W kolejnych dniach Grzegorza Guzika czekają jeszcze cztery starty: 5.03.16 o godz: 11:30 bieg sprinterski, 6.03.16 o 13:30 bieg pościgowy (aby w nim biec trzeba w sprincie zameldować się w czołowej 60), 10.03.16 o godz. 15:30 bieg indywidualny. Piąty start na Mistrzostwach to sztafeta i będzie ona 12.03.16 o 15:30.
- Co do przygotowań to bardzo się cieszę, że odbyłem je bez chorób i w spokoju a czas przed Mistrzostwami spędziłem w Ruhpolding, gdzie warunki były naprawdę bardzo dobre i pozwalały na wykonanie wszystkich zaplanowanych treningów. - relacjonuje prosto z Oslo dla portalu powiatsuski24 Grzegorz Guzik - Mam nadzieję, że ta praca polepszyła moją dyspozycję i że na zawodach będzie wszystko tak, jakbym tego chciał.
- Co do miejsc to sam o tym nie myślę. Chciałbym zrobić wszystko jak najlepiej potrafię i wtedy zobaczymy jakie miejsce będzie na mecie. - dodaje Grzegorz.
Oczywiście dopingujemy całej kadrze, a w szczególności Grzegorzowi i jego żonie Krystynie.
W kolejnych dniach Grzegorza Guzika czekają jeszcze cztery starty: 5.03.16 o godz: 11:30 bieg sprinterski, 6.03.16 o 13:30 bieg pościgowy (aby w nim biec trzeba w sprincie zameldować się w czołowej 60), 10.03.16 o godz. 15:30 bieg indywidualny. Piąty start na Mistrzostwach to sztafeta i będzie ona 12.03.16 o 15:30.
- Co do przygotowań to bardzo się cieszę, że odbyłem je bez chorób i w spokoju a czas przed Mistrzostwami spędziłem w Ruhpolding, gdzie warunki były naprawdę bardzo dobre i pozwalały na wykonanie wszystkich zaplanowanych treningów. - relacjonuje prosto z Oslo dla portalu powiatsuski24 Grzegorz Guzik - Mam nadzieję, że ta praca polepszyła moją dyspozycję i że na zawodach będzie wszystko tak, jakbym tego chciał.
- Co do miejsc to sam o tym nie myślę. Chciałbym zrobić wszystko jak najlepiej potrafię i wtedy zobaczymy jakie miejsce będzie na mecie. - dodaje Grzegorz.
Oczywiście dopingujemy całej kadrze, a w szczególności Grzegorzowi i jego żonie Krystynie.
Dodaj komentarz