Za nami ostatnie dni, kiedy mogliśmy cieszyć się prawdziwie letnią pogodą. Początek kwietnia okazał się niespodziewanie gorący. Termometry pokazywały temperatury zbliżone do 30 stopni Celsjusza, co jest wynikiem niezwykle rzadko spotykanym w tym okresie roku. Jednak na razie musimy pożegnać się z tak ekstremalnymi temperaturami.
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, początek przyszłego tygodnia przyniesie nam znaczne ochłodzenie. W całym kraju będzie można zaobserwować zmienne warunki pogodowe, co doskonale odzwierciedla znane powiedzenie "kwiecień - plecień".
Według synoptyków już od wtorku odczujemy zdecydowane ochłodzenie. Istnieje ryzyko przymrozków, głównie w nocy i w godzinach porannych. W ciągu dnia utrzymywać się ma dodatnia temperatura. Synoptycy spodziewają się, że za sprawą chłodniejszych mas powietrza, mogą pojawiać się epizody zimowe, które mogą przynieść krótkie okresy opadów śniegu.
Najchłodniej zapowiada się noc ze środy na czwartek, przyniesie na południu kraju zachmurzenie duże i całkowite. Stopniowo przechodzące opady deszczu oraz deszczu i śniegu. Natomiast w rejonach podgórskich miejscami powodujące przyrost pokrywy śnieżnej do 5 cm. Tylko wysoko w górach opady śniegu do 10-12 cm. W wielu regionach spadek temperatury poniżej 0°C miejscami ma powodować oblodzenie mokrej nawierzchni dróg i chodników. Zachowajmy więc ostrożność.
Jest to jednak chwilowy epizod i w okolicach weekendu ponownie bardzo ciepło zrobi się na przeważającym obszarze Polski. Gwałtowne ochłodzenie okaże się więc tylko krótkotrwałe.
Źródło: IMGW-PIB
Dodano dnia 14.04.2024, 08:52
Nadchodzi duża zmiana pogody.
Dodaj komentarz