Urząd Miejski w Makowie Podhalańskim informuje o wykonaniu umowy oraz wykorzystaniu środków w kwocie 29 989,86 złotych z dotacji celowej od Samorządu Województwa Małopolskiego na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane obiektów stanowiących miejsca pamięci – w ramach konkursu pn. „Małopolska Pamięta – zachowanie miejsc pamięci narodowej i martyrologii”
W roku 1950 w Makowie zamieszkała kilkupokoleniowa rodzina, aby przeczekać ciężkie czasy stalinowskie. Dom od Józefa Knapczyka wynajęli Maria i Janusz Boguccy, historycy sztuki z Krakowa; przedwojenna inteligencja musiała szukać możliwości egzystencji. Często pomieszkiwali u nich rodzice pani Marii; Matylda Friedel z domu Weber pochodziła z lwowskiej rodziny o tradycjach kolejarskich, która kolejno traciła swych synów w walkach o niepodległość. Zginęli jej czterej bracia.
Strzelec Emil Weber (1894-1915) poniósł śmierć w czasie I wojny światowej, starszy sierżant Alfred Weber (1886-1920) w walkach z bolszewikami. Dwóch następnych (obaj odznaczeni Krzyżem Niepodległości) zapłaciło najwyższą cenę w 1940 r., kiedy dostali się do niewoli sowieckiej. Porucznik Gustaw Weber (1888-1940) zginął w Charkowie, kapitan Rudolf Weber (1898-1940) w Katyniu. Z rodziny pozostała matka, Katarzyna Weber z domu Herbst, oraz dwie córki.
Nestorka rodu, Katarzyna Weber, zamieszkała z wnuczką Marią w Makowie, zmarła w 1951 r. i została pochowana na makowskim cmentarzu. W latach 70. XX w. jej wnuk, Jan Friedel, wykonał artystyczny grobowiec, upamiętniając członków rodziny, którzy nie mogli zostać pochowani w rodzinnym Lwowie. Dołączył wymowne słowa w języku łacińskim.
Napis na grobie makowskim upamiętniający poległych braci Weberów:
NATI LEOPOLI, IBIDEM AMATI ET EDUCATI
MORTEM CRUDELEM OBIERUNT.
IUDEX ERGO CUM SEDEBIT,
QUIDQUID LATET APPAREBIT.
NIL INULTUM REMANEBIT.
Wszyscy synowie twoi polegli za Polskę
Tu z tobą, Matko, pamięć o nich.
URODZENI WE LWOWIE,
TAM KOCHANI I KSZTAŁCENI,
POMARLI ŚMIERCIĄ OKRUTNĄ.
(fragment z mszy za zmarłych, Dies irae)
GDY WIĘC SĘDZIA NA TRON SIĄDZIE,
CO SIĘ KRYŁO JAWNYM BĘDZIE.
POMSTY PIORUN DOTRZE WSZĘDZIE.
źródło: UG Maków Podhalański