Policjanci z Jordanowa zatrzymali 23-letniego mieszkańca powiatu suskiego, który pobił 16-latkę, a następnie pozbawił ją wolności. Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny tymczasowy areszt.
W ubiegłym tygodniu, 16-letnia mieszkanka powiatu suskiego udała się do mieszkania wynajmowanego przez swojego znajomego, bowiem chwilę wcześniej mężczyzna zabrał jej telefon komórkowy. W mieszkaniu między nastolatką, a 23-latkiem doszło do awantury, w trakcie której mężczyzna zaatakował młodą kobietę, uderzając ją po twarzy oraz kopiąc po ciele. Mężczyzna przetrzymując ją w pokoju, zagroził że jeżeli wezwie pomoc, jej sytuacja się pogorszy.
Tymczasem nastolatkę poszukiwali rodzice, którym po kilku godzinach udało się ustalić gdzie, może przebywać ich córka. Rodzice, widząc stan i obrażenia dziecka udali się do szpitala. Nastolatce, która jak się okazało, miała złamane żebro oraz kości twarzy, została udzielona pomoc medyczna w szpitalu w Suchej Beskidzkiej.
O zdarzeniu został powiadomiony Komisariat Policji w Jordanowie. 10 grudnia w wyniku podjętych czynności, policjanci zespołu kryminalnego zatrzymali 23-letniego mieszkańca powiatu suskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty pozbawienia nastolatki wolności i spowodowania ciężkich obrażeń ciała.
W sobotę ( tj. 11 grudnia br.) 23-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej, który przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec zatrzymanego tymczasowe aresztowanie. Teraz mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w zakładzie karnym czekając na sądowy finał tej sprawy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.