Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Zakopanem zatrzymali dwóch nielegalnych migrantów, którzy poruszali się tzw. „szlakiem bałkańskim”.
Pierwszy z nich, 22-letni obywatel Afganistanu wyjechał ze swojego kraju 5 miesięcy temu przez Pakistan-Turcję-Grecję-Macedonię-Serbię-Rumunię-Węgry-Słowację do Polski. Chciał dotrzeć do krajów Europy Zachodniej. Już podczas pobytu w Rumunii mężczyzna został umieszczony w ośrodku dla cudzoziemców, gdzie zostały mu zapewnione warunki bytowe. Jednak Afgańczyk postanowił opuścić miejsce zakwaterowania, udając się w dalszą nielegalną podróż - tym razem w naczepie pojazdu ciężarowego jadącego do Polski. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Placówki SG w Zakopanem w miejscowości Jawornik.
Drugiego cudzoziemca podającego się początkowo za obywatela Syrii zatrzymano w Suchej Beskidzkiej. Mężczyzna jechał pociągiem relacji Zakopane - Gdynia. W trakcie prowadzonych czynności, ustalono, że mężczyzna wprowadził w błąd funkcjonariuszy i jest obywatelem Maroka. Postanowił zmienić obywatelstwo, licząc na łatwiejszą legalizację pobytu w krajach Unii Europejskiej, ze względu na niestabilną sytuację w Syrii. Mężczyzna wyjechał z Maroka około sześciu miesięcy temu, przekraczając nielegalnie granice państw Grecja-Albania-Kosowo-Serbia-Węgry-Słowacja oraz Polski. Podróżując różnymi środkami komunikacji począwszy od samochodów, autobusów i pociągach, a skończywszy w pojazdach ciężarowych. Do Polski wjechał pod naczepą pojazdu ciężarowego.
Za przekroczenie granicy państwowej wbrew przepisom, każdemu z zatrzymanych cudzoziemcowi zostały przedstawione zarzuty 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania przez okres 1 roku. Ze względu, iż obcokrajowcy nie posiadali żadnych dokumentów tożsamości, do czasu zakończenia postępowania zostali umieszczeni w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.
źródło: KaOSG