Po pierwsze, aby cieszyć się długotrwałym, poprawnym widzeniem, należy regularnie badać wzrok (co najmniej raz na dwa lata). Jeżeli jednak stwierdzi się pogorszenie wzroku lub odczuwać się będzie uczucie pieczenia czy suchości w oku, warto odwiedzić gabinet okulistyczny wcześniej. Regularne badanie wzroku nie powinno być bagatelizowane, bowiem pozwala wykryć ewentualne choroby i rozpocząć ich leczenie we wczesnym stadium.
Po drugie, bardzo ważna jest odpowiednia dieta. Witaminy na oczy i wzrok - czyli jakie? Co włączyć do diety? Zwłaszcza witaminy z grupy A, E i C, kwasy omega-3 oraz luteinę. Wzmocnią one kondycję oczu oraz zmniejszą ryzyko powstania zaćmy. Znaleźć je można przede wszystkim w marchewce, szpinaku, jarmużu, brokułach, groszku, rybach, mięsie wołowym oraz wieprzowym, a także w orzeszkach ziemnych i roślinach strączkowych.
Po trzecie, oczy muszą mieć czas, aby odpocząć. Nie powinno się zatem patrzeć ciągle w ekran komputera czy telewizora. Warto natomiast co 20 minut robić przerwę, w trakcie której przez 20 sekund będzie się patrzeć w punkt oddalony o ok. 6 metrów.
Po czwarte, niezmiernie ważna jest właściwa długość snu. Zbyt krótki sen powoduje bowiem, że oczy są zmęczone, a to z kolei prowadzi do ich podrażnienia i wysychania. Jeżeli zauważysz u siebie takie objawy, warto zastosować łagodzące krople do oczu, które możesz znaleźć w różnych aptekach, np. w sekcji ochrona wzroku wapteka.pl.
Ponadto oczy należy chronić przed zbyt długą ekspozycją na promieniowanie OVA i UVB, ponieważ mogłyby one doprowadzić do uszkodzenia plamki żółtej. Ważne jest zatem noszenie odpowiednich okularów przeciwsłonecznych zapewniających blokadę przed ostrym słońcem.
Znacznie łatwiej jest zadbać o odpowiednią higienę uszu. W tym zakresie warto korzystać z popularnych kropli do uszu, które powodują, że woskowina uszna jest rozmiękczana i rozpuszczana, a ponadto buduje się hydrofobowa warstwa, zapewniająca ochronę kanału usznego przed penetracją wody. Ponadto znajdujące się w kroplach substancje często prowadzą do obumarcia drobnoustrojów, chroniąc tym samym uszy przed ewentualną infekcją.
Artykuł Partnera