Nawrót to temat, który dla wielu uzależnionych jest bardzo ciężki i trudny do podjęcia. Dla wielu osób jest to swoisty regres i porażka. Wysiłki podjęte w walce z chorobą, odwyk i terapia - to wszystko wydaje się zaprzepaszczone w momencie, kiedy choroba wraca. Terapeuci zapewniają jednak, że nawroty są nieodłącznie związane z wychodzeniem z nałogu. Nie jest to oczywiście proces, który dotknie wszystkich, należy jednak być na niego gotowym i wiedzieć, w jaki sposób - w razie konieczności - zareagować.
Nawrót nie musi w każdym przypadku wyglądać tak samo. Może to być jednorazowy wyskok, którego konsekwencją nie musi być powrót w szpony nałogu. Również momenty, kiedy nie przyjmujemy substancji, od której jesteśmy uzależnieni, mogą zostać zdefiniowane jako nawrót. Dzieje się tak w momencie, kiedy chory przeżywa kryzys i odczuwa silny pociąg do nałogu, jego myśli często wędrują w stronę złamania abstynencji. W każdym z tych przypadków należy zacząć działać jak najszybciej i nie czekać z rozpoczęciem terapii.
Jak już zostało powiedziane nawrót - nawet zakończony złamaniem abstynencji - nie musi oznaczać powrotu do nałogu. Jeżeli jednak do niego dojdzie nie należy czekać, tylko jak najszybciej zgłosić się na terapię. Większość ośrodków AA, a także prywatnych ośrodków walki z uzależnieniami (np.uzaleznienia-terapia.pl) oferuje tak zwaną terapię nawrotu. Polega ona na dokładnym indywidualnym przeanalizowaniu emocji, sposobów myślenia i pobudek, jakie kierują chorym i pchają go z powrotem w szpony nałogu. Kiedy ten etap zostaje zakończony terapeuta dobiera metodę pracy z pacjentem, która zwiększy szansę na to, że nie wróci on do swoich starych nawyków.
Nawrót może spotkać każdego abstynenta, dlatego najczęściej już na etapie terapii uzależnień uświadamia się pacjentów jak postępować w przypadku jego pojawienia się. Przede wszystkim liczy się czas. Najlepiej zadziałać już w momencie, kiedy pojawiają się pierwsze psychologiczne symptomy nawrotu, jednak abstynencja nie została jeszcze złamana. Jeżeli podczas pierwotnej terapii uzależnień chory zyskał odpowiednią samoświadomość, najpewniej sam zda sobie sprawę, że dzieje się coś złego i poszuka pomocy.
W wielu przypadkach jednak nieoceniona jest pomoc bliskich. Niepijący alkoholik powinien mieć wsparcie osób, które są z nim na co dzień i w razie czego będą mogły pomóc w zgłoszeniu się do ośrodka. Należy bowiem pamiętać, że jak najszybszy powrót na terapię w przypadku nawrotu jest absolutnie kluczowy.