Policja zatrzymała mieszkańca Stryszawy, który w miniony weekend podpalił płytę boiska sportowego. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
W poniedziałek pracownik Urzędu Gminy w Stryszawie powiadomił policję, że w czasie weekendu, na płycie boiska sportowego przy jednej ze szkół w Stryszawie, została uszkodzona nawierzchnia poliuretanowa. Zniszczenia zostały wycenione na 1000 zł.
Suscy policjanci, którzy udali się na miejsce stwierdzili, że uszkodzenie bynajmniej nie powstało w wyniku nadmiernego użytkowania boiska, ale przez umyślne zapalenie nieustalonych przedmiotów na obiekcie.
Dzięki sprawnym działaniom funkcjonariuszy, już po kilku godzinach udało się zatrzymać mieszkańca Stryszawy - sprawcę tego procederu.
Mężczyzna usłyszał zarzut, jednak dopiero po kolejnych kilku godzinach, gdyż musiał jeszcze pierwsze wytrzeźwieć.
Zatrzymany przyznał się do czynu, ale nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego podpalił płytę boiska. Teraz grozić mu może nawet 5 lat więzienia.