Możliwość bycia w stałym kontakcie z właścicielem wbrew pozorom ma swoje zalety. Chociażby, gdy zepsuje się lodówka, piekarnik, pralka, czy prysznic. Wtedy jedyne, co pozostaje, to zwrócić się do niego o pomoc i voila, gotowe! Ponadto czasami nie trzeba robić nawet tego — jaki gospodarz chciałby przebywać w mieszkaniu, w którym usterka nadal utrudnia życie, a wciąż nikt się nią nie zajął?
Oferta mieszkania wspólnie z właścicielem najczęściej będzie tańsza, niż w przypadku typowych studenckich stancji. Jeśli na dodatek relację z nim można określić mianem pozytywnych (miejscami nawet serdecznych), przyda się to w sytuacji, gdy przykładowo będziemy chcieli przedłużyć termin miesięcznej spłaty, zorganizować imprezę, lub przenocować gościa.
Powiedzmy to sobie szczerze: nawet uwzględniając dwa powyższe punkty, nie możemy mieć 100% pewności, że żyjąc wraz z posiadaczem mieszkania, będziemy czuć się w nim, jak w domu. Jest to naturalnie kwestia jak najbardziej indywidualna, zależna od wielu czynników. Można by było zatem zapytać, dlaczego niektórzy właściciele w ogóle decydują się na tę opcję, wiedząc że nie spełnia ona ich oczekiwań? Głównie chodzi o możliwość uzyskania dodatkowego dochodu, gdzie jednocześnie można pilnować adekwatnego stanu mieszkania (ludzie są różni i nigdy nie należy być pewnym, na jakiego wynajmującego ostatecznie się trafi). Niestety, sytuacje są różne i ewentualne napięcia/kłótnie z powodu bałaganu, ewentualnej kradzieży jedzenia z lodówki, czy hałasu są jak najbardziej prawdopodobne.
Nie zawsze jednak winowajcą musi być sam student. Gospodarz może sobie przecież pozwolić na wszystko, w końcu jakby na to nie spojrzeć jest u siebie w domu, więc trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.
Jeśli już teraz wiecie, że mieszkanie w ten sposób nie będzie wam odpowiadać, może warto zastanowić się nad prywatnym akademikiem? W przeciwieństwie do tego uniwersyteckiego oferuje wiele wygód i udogodnień, charakterystycznych dla stancji właśnie. Doskonałym przykładem jest krakowski LivinnX, w którym znajdziesz komfortowe pokoje dla studentów.
Artykuł Partnera