Na ten mecz czekało wielu sympatyków lokalnej piłki. Piękna pogoda, walka na murawie i pełne trybuny. Atmosfera i zabezpieczenie meczu niespotykane na tym poziomie rozgrywek.
Po 11 latach Babia Góra Sucha Beskidzka zmierzyła się w meczu ligowym z rywalem zza miedzy. Wielkie derby powiatu suskiego przyciągnęły na trybuny około 900 kibiców. Już przed meczem dało się odczuć, że nie jest to zwykłe spotkanie. Wzmożone siły bezpieczeństwa, kontrola na wejściu na stadion i osobny sektor dla kibiców gości.
Mecz rozpoczął się od minuty ciszy ku pamięci Julii Kmiecik. Warto odnotować, że bardzo dobrze zachowali się w jej trakcie zarówno kibie gospodarzy, jak i gości, którzy wyraźnie dali do zrozumienia w tym spotkaniu, że są kibicami Cracovii.
Pierwsza połowa spotkania zdecydowanie dla gospodarzy, którzy dwukrotnie pokonali Pająka. Po przerwie zawodnicy Marka Kudzi przejęli inicjatywę i starali się zdobyć kontaktowego gola. Mimo dwóch dobrych okazji nie udało im się to i trzy punkty pozostały na Mickiewicza.
Zapraszamy do obejrzenia skrótu z tego spotkania.
Babia Góra Sucha Beskidzka - Halniak Maków Podhalański 2:0 (2:0)Bramki: Janiczak, Kmiecik
Czerwona kartka: Sarnicki (52 minuta/Halniak)
