Czasami zdarzają się przypadki, że przewoźnik podstawia autokar, który nie spełnia wymogów technicznych. W miniony weekend do takiej sytuacji doszło w Suchej Beskidzkiej.
To miała być rutynowa kontrola jaką autokary przechodzą przed wyjazdem w trasę. W jej trakcie policjanci odkryli jednak, że stan techniczny autobusu pozostawia wiele do życzenia. Ujawniono liczne usterki pojazdu w związku z czym zatrzymano dowód rejestracyjny i zakazano dalszej jazdy.
Niesprawny autokar miał przewozić dzieci za granicę.