Nasz region zmaga się z intensywnymi opadami deszczu, które de facto trwają od kilku dni. Panująca aura spowodowała, że zaplanowane na najbliższy weekend piłkarskie rozgrywki – stoją pod znakiem zapytania.
Stan murawy ma ogromny wpływ na jakość gry piłkarzy i to nie tylko w profesjonalnej piłce. Niestabilna, śliska, grząska nawierzchnia zwiększa ryzyko kontuzji, a przecież najważniejsze jest zdrowie. Jeżeli fatalne warunki nadal się utrzymają to w weekend oglądniemy mecze… jedynie w telewizji.
Zaglądnęliśmy z ciekawości do Juszczyna, gdzie na pierwszy rzut oka - murawa wyglądała całkiem, całkiem. Po bliższym jej poznaniu… nie było już tak ciekawie. Pozory mylą, a stan boiska na chwilę obecną – do gry raczej się nie nadaje. Żywimy jednak nadzieje, że deszcz ustąpi, a murawa na sobotnie popołudnie będzie gotowa do gry.
Deszcz nie straszny jest jednak zawodnikom
Naroża Juszczyn. Pomimo niekorzystnych warunków, czwartkowy trening tej drużyny odbył się zgodnie z planem. Choć frekwencja z nóg nie powaliła, to i tak szacunek dla tych chłopaków, którzy ćwiczą formę w strugach deszczu. W woli wyjaśnienia – trening odbył się za bramką, na bezpiecznym terenie, a jego „wydeptanie’” z pewnością nie wpłynie na jakość murawy przeznaczonej do gry.
Sebastian Kurpiel
Załamuje ręce również wójt Gminy Zembrzyce Łukasz Palarski, który na swoim profilu na Facebook opublikował zdjęcia zalenego boiska w Zembrzycach. Obiekt ten niedawno przeszedł gruntowną modernizację.