Czym tak naprawdę jest fotolustro? Kilka niepodważalnych faktów
Fotolustro to swoiste „dziecko” fotobudki – powstało krótko po niej. Z wyglądu przypomina zwykłe lustro o dużych rozmiarach (jego wymiary zamykają się zazwyczaj w 50-70 calach). Najmniejsze będzie więc przywodzić na myśl telewizor w domowym salonie, toteż jeśli tylko jest taka możliwość, warto zamówić nieco większe urządzenie. Niemal całą powierzchnię fotolustra zajmuje dotykowy ekran chroniony szkłem hartowanym. Dodatkowe zabezpieczenie pozwala w pełni cieszyć się zabawą z fotolustrem.
Skąd taka nazwa? Jeżeli chodzi o polskie określenie, oznacza ono po prostu maszynę robiącą zdjęcie lustrzanego odbicia. Wybierając konkretne opcje, da się stworzyć fotografię, nagrać krótki filmik czy zabawnego GIF-a. Do wyobraźni odbiorcy lepiej przemówi angielskie określenie, czyli Magic Mirror albo selfie mirror. Czarodziejskie lustro, które widzi Ciebie i Twoich znajomych oraz ich uwiecznia, jest rzeczą niespotykaną, a także szalenie ciekawą. Nie dziwi zatem fakt, że pomysłodawcy imprez coraz częściej wybierają fotolustro.
Dylemat organizatora przyjęcia: Magic Mirror czy fotobudka?
Mimo że obie te atrakcje cieszą się ogromnym zainteresowaniem, to właśnie opisywane fotolustro zapewnia gościom bardziej zróżnicowaną zabawę. W odróżnieniu od fotobudki, tutaj możesz dołączyć do zdjęcia dowolny podpis i za pomocą słów pokazać znajomym, jak dobrze bawisz się na imprezie. Dodatkowo wykonanie profesjonalnej fotografii ułatwia sporych rozmiarów flesz doświetlający zdjęcie. Fotobudka co prawda może pochwalić się dobrym oświetleniem, jednak to Magic Mirror posiada wysokiej jakości flesze gwarantujące doskonały wygląd fotografii.
Chcesz, by Twoi goście poczuli się jak gwiazdy filmowe na rozdaniu Oscarów? Wiele firm oferujących wynajem fotoluster, jak na przykład Light Ring, dołącza do swojej oferty wytworny czerwony dywan czy specjalne barierki, tak zwane bordery hotelowe. Standardem są już gadżety, jakie można spotkać zarówno przy Magic Mirror, jak i przy fotobudce. Niezbędnym „dodatkiem” jest też animator, który zadba o uśmiech na twarzach zebranych.
Artykuł Partnera