Jedna osoba trafiła do szpitala po tym jak w Sidzinie samochód wypadł z drogi.
Jak ustalono, kierujący samochodem marki Rover nie dostosował prędkości jazdy do warunków na drodze, w wyniku czego w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do tego, że samochód zjechał z drogi, przebił bariery na moście i wpadł do potoku.
W wyniku zdarzenia kierujący osobówką został przewieziony do szpitala. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń i po badaniach opuścił szpital.
Jak ustaliła policja męźczyzna był trzeźwy.