W świetle prawa jesteś zobowiązany do zakupienia tylko jednego rodzaju ubezpieczenia komunikacyjnego: OC. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, abyś poszerzył je o ubezpieczenia dodatkowe: AC (dostaniesz odszkodowanie, nawet jeśli szkodę wyrządzisz Ty, auto zostanie skradzione lub karoseria uszkodzi się w wyniku opadów gradu), NNW (ochroni Ciebie i współpasażerów w przypadku zdrowotnych następstw nieszczęśliwych wypadków), assistance (zadziała, gdy będziesz potrzebował np. opieki medycznej, informacyjnej, prawnej).
Zakres ubezpieczenia OC jest zawsze taki sam – niezależnie od towarzystwa ubezpieczeniowego. Określa go Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003 r. Nieco inaczej jest z ubezpieczeniami dodatkowymi – ich zakres zależy wyłącznie od danego ubezpieczyciela.
Przeciwnie wygląda za to sytuacja cen. Każdy ubezpieczyciel może zaproponować inny cennik zarówno dla polisy OC, jak i dodatkowych. Zdecydowanie nie warto byś przepłacał, zwłaszcza na polisie OC, skoro ochronę zawsze uzyskasz jednakową.
Koszt składek ubezpieczeniowych wyliczany jest na podstawie ścisłych danych: o Tobie, Twojej historii jazdy, samochodzie. Docenione zostanie to, że mieszkasz w małym mieście, masz nowe auto z małym silnikiem oraz model, który rzadko uczestniczy w kolizjach (ubezpieczyciele korzystają ze statystyk wypadków!).
Na Twoją niekorzyść podziałają wiek, krótka historia jazdy, fakt zakupienia kilkunastoletniego samochodu w modelu, który często ulega wypadkom, mieszkanie w centrum dużego miasta czy brak współwłaściciela pojazdu.
Każdy ubezpieczyciel kładzie nacisk na inne czynniki, więc nie jest powiedziane, że jako młody kierowca zapłacisz fortunę. Po prostu daj sobie czas na poszukiwania i znajdź takie towarzystwo, które doceni Twoje walory, a aspekty niesprzyjające potraktuje łagodnie.
Pamiętaj także, że jeśli kupujesz ubezpieczenia w pakiecie, możesz liczyć na atrakcyjne upusty. To dobry powód, by polisy – jeśli chcesz skorzystać z dodatkowych – wybierać pakietami.
Naturalnym miejscem poszukiwań informacji jest dziś internet. To tu zamawiasz jedzenie, ubrania i sprzęty elektroniczne. Tu również poznajesz ludzi i wymieniasz się poglądami. Czemu by nie dołączyć do tej listy poszukiwań idealnego OC?
Do wyboru masz trzy drogi. Jedna wymaga sporej dawki wolnego czasu i polega na przeglądaniu stron ubezpieczycieli i samodzielnym zbieraniu danych. Druga to dróżka na skróty. Wpisujesz dane do porównywarki ubezpieczeń, a w efekcie dostajesz gotową listę miejsc i cen. Trzecia dedykowana jest osobom dociekliwym, które poza ceną chcą znać podstawowe informacje o ofertach oraz ich plusy i minusy. Polecamy zwłaszcza ten trzeci: https://kioskpolis.pl/ranking-najtanszych-ubezpieczen-oc-dla-mlodego-kierowcy/