Patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej Opla Astrę, którego kierujący w ostatnim czasie dokonywał kradzieży paliwa na terenie stacji paliw w Białce i w Makowie Podhalańskim.
W trakcie kontroli policjanci ujawnili w bagażniku drugie tablice rejestracyjne /niemieckie/. Obie tablice zatrzymany mężczyzna wykorzystywał do tych kradzieży. W sumie zatankował bez płacenia prawie 93 litry paliwa, na sumę 485zł.
Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów. Spawa trafi do sądu, który może zobligować go do zwrócenia pokrzywdzonym kosztów oraz nałożyć na niego karę grzywny.