Na przydomowy taras czy balkon większość osób decyduje się na markizy zwijane lub rozkładane. Obecnie z pomocą producentom przychodzą nowoczesne technologie, dzięki czemu sterowanie procesem rozwijania markiz jest możliwe nawet przy zastosowaniu pilota. Dla użytkowników jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, bez konieczności wstawania z krzesła czy fotela mogą bowiem wysunąć markizę na jak najbardziej odpowiednią odległość. Markizy wykonuje sie obecnie nie tylko z tkanin, bardzo popularne są również te wyprodukowane z drewna czy metalu. Wybór odpowiedniej to tylko kwestia gustu użytkownika i zazwyczaj dopasowania markizy do wyglądu zewnętrznego budynku, przy którym będzie się znajdowała.
Firmy również doceniają możliwości, jakie daje im zakup i stosowanie markiz tarasowych. Przede wszystkim mają możliwość zapewnienia osłony nie tylko swoim pracownikom, ale bardzo często także klientom. Jednakże wykorzystywanie markiz jako znaków rozpoznawczych czy swoistych bannerów reklamowych od wielu lat jest normą w biznesie. Jest to możliwe dzięki temu, że można na nich nanieść niemal dowolny napis czy grafikę, a ceny takich zabiegów dzięki nowym technologiom nie są wysokie. Rozwinięta markiza pozwala skutecznie przyciągnąć wzrok klientów jak również zasygnalizować niezwykle wyraźnie, gdzie mieści się siedziba danej firmy. Szczególnie w dużych miastach, w których lokali usługowych jest coraz więcej i często pod jednym adresem mieści się kilka czy nawet kilkanaście firm takie zaznaczenie swojej obecności może mieć bardzo korzystny wpływ na firmę i jej kondycję.
W pierwszej kolejności z pewnością należy zwrócić uwagę przede wszystkim na jej wymiar. Do domu jednorodzinnego bardzo często wybierane są markizy nieco szersze niż taras, który mają osłaniać. W blokach, gdzie znajduje się więcej mieszkań nie powinna ona przekraczać szerokości tarasu, gdyż może to uniemożliwiać jej prawidłowy montaż jak również może przeszkadzać sąsiadom, ponieważ bardzo często tarasy znajdują się blisko siebie. Firmy zaś niezwykle często montują je nad oknami, dobierając ich wielkość właśnie do wielkości witryn.
Artykuł Partnera