Na mocy ustawy dekomunizacyjnej samorządy w Polsce muszą zmienić nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów propagujących komunizm lub inny ustrój totalitarny. Zgodnie z ustawą, jeśli dany samorząd do 2 września 2017 roku tego nie zrobił, wojewoda, po zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej, może w terminie trzech miesięcy wydać zarządzenie zastępcze, którym wprowadzone zostanie nowe nazewnictwo, zgodne z wymogami ustawy. Mimo, iż większość mieszkańców Suchej Beskidzkiej mogła być przekonana, że zawarte w ustawie przepisy nie będą ich bezpośrednio dotyczyć , bo na terenie Suchej Beskidzkiej dyskusyjne z punktu widzenia ustawy nazwy ulic, propagujące poprzedni ustój nie funkcjonują to Wydział Prawny i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie dopatrzył się niezgodności z ustawą w nazwie ulicy „29 Stycznia”.
1 kwietnia weszła w życie ustawa, która zobowiązała wszystkie samorządy do zmian nazw uznanych za niezgodne z nowymi przepisami. Za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989. Czas na to upłynął 2 września bieżącego roku. W myśl nowego prawa samorządy nie mogą też obecnie upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. 2 października 2017 r. do Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej wpłynęło pismo z Wydziału Prawnego i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego informujące, że w opinii sporządzonej przez Komisję Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN, nazwa suskiej ulicy „29 Stycznia” wymaga zmiany, gdyż uznana została za propagującą system totalitarny. Co ważne, pismo zostało sporządzone już po ustawowym terminie nakładającym na gminy obowiązek zmiany nazw.
Podczas październikowej sesji Rada Miejska w Suchej Beskidzkiej nie poparła stanowiska IPN i uznała, że uchwała z 1975 r. nadająca nazwę „29 Stycznia” suskiej ulicy nie narusza norm przepisów prawnych w tym zakresie, gdyż w jej uzasadnieniu nie ma daty „1945 r.”, co wskazywałoby wystosowane pismo przez IPN pismo. Nazwa 29 Stycznia została nadana jednej z nowo powstałych wówczas ulic na terenie miasta, a kontekst nazwania tej ulicy w określony sposób był inny, o czym świadczy treść podjętej przed laty uchwały: „(...)nie posiadały do tej pory nazw i w związku z tym przedstawione powyżej propozycje uwzględniają w proponowanej nazwie tradycje nazewnicze przyjęte w danym rejonie i cechy charakterystyczne dla danej ulicy”. Teraz samorządowcy oczekują na odpowiedź Wojewody. W sytuacji, gdy mimo wszystko podtrzyma on swoją opinię, może wydać zarządzenie zastępcze, w którym nada nową nazwę, zgodną z duchem nowej ustawy.