We wtorek 14 listopada uczniowie suskich szkół podstawowych oraz Przedszkola Samorządowego, wzięli udział w happeningu z okazji Dnia Czystego Powietrza. Jak przypominają organizatorzy wydarzenia, powietrze nie zna granic, dlatego nie wystarczy, że mieszkańcy jednej miejscowości dbają o nie. Trzeba wspólnej pracy wszystkich w regionie, aby sytuacja uległa poprawie.
Spalanie odpadów jest główną przyczyną emisji silnie trujących gazów i pyłów, które negatywnie wpływają nie tylko na środowisko, ale przede wszystkim na zdrowie człowieka. Podczas spalania śmieci emitowane są do atmosfery szkodliwe substancje np. dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, które są rakotwórcze a także tlenek węgla, tlenek azotu, które uszkadzają płuca.
Ich toksyczny wpływ na zdrowie może objawić się dopiero po kilkudziesięciu latach. Niestety, najczęściej w postaci chorób nowotworowych.
Z okazji Dnia Czystego Powietrza, który przypada na 14 listopada, pracownicy Urzędu Miasta w Suchej Beskidzkiej przygotowali wspólnie z suskimi Szkołami Podstawowymi happening. Dzieci i młodzież narobili hałasu, co zwróciło uwagę osób napotkanych na drodze. I właśnie o to chodziło, bo jak inaczej można dotrzeć do tak dużego grona osób. W całej akcji chodziło również o to, aby zwrócić uwagę na problem zanieczyszczenia powietrza również mieszkańców okolicznych miejscowości. Jak przypomniano we wtorek, powietrze nie zna granic i dbanie o to co palimy w domowych piecach w jednej miejscowości nie wystarczy. Na poważnie sprawę muszą potraktować również osoby zamieszkujące cały region. Tylko wspólne starania mogą przynieść pożądany skutek. Dla uczestników wydarzenia przygotowano nagrody za transparenty, a wszystkich zaproszono na przedstawienie teatralne do Szkoły Podstawowej nr 1, którego tematem było właśnie czyste powietrze.
Spalaniu poddawane są rozmaite odpady, tj.: butelki plastikowe, worki foliowe, opakowania po sokach i mleku, odpadów z gumy, lakierowanego drewna, ubrań, obuwia, stare meble, itp. Dym z niskiej emisji, czyli z kominów domostw lub małych lokalnych kotłowni, unosi się nisko i często jest niewrażliwy na rozproszenie przez wiatr, który mógłby wynieść zanieczyszczenia na duże odległości, przez co powoduje odczuwalny efekt lokalny w postaci wzrostu ilości substancji zanieczyszczających powietrze atmosferyczne. Stan ten szczególnie nasila się w okresie jesienno-zimowym, zarówno ze względu na sezon grzewczy, jak i niesprzyjające rozprzestrzenianiu się zanieczyszczeń czynniki, którymi głównie są: niska temperatura oraz duża wilgotność względna powietrza.