Niesamowite góralskie święto za nami. W tym roku makowska estrada była kolorowa i wielokulturowa dzięki gościom, którzy wystąpili specjalnie dla tutejszej publiczności. Przez dziewięć dni na estradzie Makowianka wystąpiło blisko 2 tysiące tancerzy, muzyków i śpiewaków nie tylko z Polski, ale także z Serbii, Izraela, Macedonii, Tajwanu, Bułgarii, Nowej Zelandii, Turcji, Brazylii, Słowacji, Egiptu, Indii, Kanady, Ukrainy, Niemiec oraz Meksyku.
- Dużo można pisać i mówić o naszych tegorocznych gościach. Meksykanie, dla których od pokoleń śmierć jest niczym poranek budzący nas po nocy i rozpoczyna kolejny etap nowego życia, przekonywali, że niezależnie od miejsca na ziemi - pod sklepieniem gwiazd nadchodzi czas na radość, modlitwę, odpędzenie złych myśli i chwila na przywołanie dobra. TKB to wyjątkowy, wakacyjny tydzień kultur, kiedy to możemy podziwiać i porównywać regionalne stroje, słowa, dźwięki i tańce, poznajemy nowe zwyczaje - niby tak odległe, a jednocześnie tak bliskie. Wielopokoleniowe grupy zainicjowane przez babcie i dziadków oraz te odkryte na nowo, kultywujące stare zwyczaje i tradycje - powiedziała nam Iwona Staśkiewicz z Domu Kultury w Makowie Podhalańskim i dodaje - Podsumowując TKB warto pamiętać, że jest niczym powrót do korzeni, poszukiwanie źródeł i tradycji, śledzenie mody i dawnych zwyczajów różnorodnych form kulturowych oraz wspólnych wartości. TKB jest niczym dobry spadek po przodkach, a nie wirtualne życie na profilach społecznościowych i zachwyt chwilowych trendów.
W Makowie Podhalańskim oprócz koncertów na estradzie Makowianka, odbyły się imprezy towarzyszące TKB - 3. Charytatywny Bieg Górski & Nordic Walking pamięci Wojtka Pazdura "Biegniemy dla Andrzejka", 15. Międzynarodowy Plener Malarsko – Rzeźbiarski, 1. Rajd Makowski, Konkurs fotograficzny "TKB w obiektywie" oraz pokaz mody Tustela.
- Dla mnie tegoroczne TKB w Makowie Podhalańskim to przede wszystkim wielobarwne występy, dzięki którym mogliśmy się wszyscy przenieść w różne zakątki świata. Mogliśmy się przekonać, że tak naprawdę wiele się od siebie nie różnimy! - powiedziała nam fotograf – Dominika Hubicka.
Wszyscy pytani zgodnie twierdzą, że to co wyróżnia Maków Podhalański na tle innych miejscowości, w których odbywa się TKB to ta niesamowita ciepła i rodzinna atmosfera.
- Tutaj podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej jest niesamowita atmosfera. Łączą się kultury i pokolenia i wszyscy uczymy się od siebie nawzajem czegoś nowego. W Makowie z roku na rok jest coraz lepiej impreza przygotowana. Na tym terenie jest sporo turystów, a takie wydarzenia pozwalają im pokazać wyjątkowość naszego regionu – twierdzi Ewelina Baca ze sklepu Tustela, który w tym roku miał pokaz swojej kolekcji podczas pierwszego dnia TKB.
Zapraszamy na krótką fotorelację z całego tygodnia tego niesamowitego wydarzenia
foto. Daniel Obniski, Zbigniew Smolik, Paweł Woźniak, Sylwia N. Semik