Plaża w Zawoi miała być lokalną atrakcją zarówno dla turystów jak i samych mieszkańców gminy. Czas jednak pokazał, że samorządowcy nie mają kompletnie pomysłu na zagospodarowanie tego terenu. Od czasu do czasu można tu zobaczyć bawiące się dzieci, które przyjechały do Zawoi na kolonie letnie.
Samą plażę otworzono w 2013 roku i miała być prawdziwym hitem. Według pierwszych wizji samorządowców na terenie Plażowiska Babiogórskiego miała być możliwość rozpalenia ogniska lub ustawienia grilla. W kolejnych latach miejsce miało być doposażane.
-Myślimy o wykonaniu boiska do badmintona oraz o ustawieniu bramek do gry w mini piłkę nożną – informował ówczesny rzecznik prasowy Urzędu Gminy w Zawoi, Michał Bartyzel. Jeszcze w 2013 roku w pobliskiej siedzibie Gminnej Informacji Turystycznej uruchomiona miała zostać wypożyczalnia koców, a w przyszłości leżaków.
Jak to wygląda można się przekonać samemu. Wraz ze zmianą władz, zapomniano o lokalnej atrakcji. Teraz miejsce ożywa w momencie pojawienia się wycieczek.
Foto. Zuzanna Trzebuniak