Leszek Cichy to wybitna postać polskiego himalaizmu. Razem z Krzysztofem Wielickim, 17 lutego 1980, roku dokonali pierwszego zimowego wejścia na najwyższą górę świata – Mount Everest. Himalaista jest również zdobywcą Korony Ziemi – najwyższych szczytów górskich poszczególnych kontynentów. Jego obecność w miniony weekend w zawojskim Centrum Górskim nie jest zatem przypadkowa.
Centrum Górskie Korona Ziemi to wspólne przedsięwzięcie gminy Zawoja oraz słowackiej firmy Tatry Mountain Resorts. Powstało w 2014 roku i od tamtego czasu jest placówką muzealno-naukową, prezentującą zagadnienia z dziedziny geografii, etnografii, turystyki i himalaizmu.
W ramach realizacji powyższych założeń, w minioną sobotę zorganizowany został Dzień z Leszkiem Cichym. Uczestnicy spotkania mieli nie tylko niebywałą okazję do tego, aby w towarzystwie himalaisty zwiedzić muzeum, ale również szansę, aby wysłuchać okraszoną licznymi anegdotami i dowcipami opowieść o pierwszym na świecie, zimowym zdobyciu najwyższego ośmiotysięcznika.
-
Nie wiedziałem, że Polacy w himalaizmie tyle osiągnęli. Nie mówi się o tym na co dzień. Przyjechałem tutaj, bo namówiła mnie siostra - Zawoja to miejsce bardzo urocze. Babia Góra co prawda jeszcze nie zdobyta, ale kto wie, może w przyszłym roku. – Powiedział
Mirek z Olkusza.
Podczas prelekcji swoją rozległą wiedzą na temat gór wykazały się dzieci, wśród których najbardziej wyróżniała się
dziesięcioletnia Lena z Suchej Beskidzkiej. Poproszona o wyrażenie swojej opinii na temat popołudnia spędzonego w Centrum Górskim oraz zapytana o zamiar związania swojej przyszłości z górami odpowiedziała:
-
Spotkanie naprawdę bardzo mi się podobało. Na Babiej Górze już byłam, ale wyżej to chyba jeszcze nie chcę iść. – No cóż, mamy nadzieję, że już za parę lat będziemy mogli napisać artykuł o licznych osiągnięciach Leny w dziedzinie himalaizmu.
Co ciekawe, zdecydowana większość uczestników spotkania to ludzie spoza Powiatu Suskiego.
- Spotkanie z Panem Leszkiem cieszył się dużym zainteresowaniem. Ale więcej ludzi było spoza Powiatu Suskiego. Powinniśmy mówić o Zawoi i o Babiej Górze nie tylko ze względu na tradycję i kulturę, ale przede wszystkim ze względu na aktywność. Chodzenie po górach to wspaniały rodzaj aktywności fizycznej. Każda osoba raz w roku powinna być na Babiej,
a osoby z tego terenu to jeszcze częściej. – Dodaje Dyrektor Centrum Górskiego Korona Ziemi, Katarzyna Szyja.
Spotkanie zakończyło się ogniskiem i plenerowym koncertem zespołu Dom o Zielonych Progach, co tylko dodało wydarzeniu prawdziwie górskiego klimatu.
Spotkania z himalaistami organizowane są w Centrum cyklicznie – wszystkich , którym nie udało się dotrzeć do Zawoi w minioną sobotę, zachęcamy do śledzenia strony internetowej muzeum: centrumgorskie.pl oraz powiatsuski24.pl, gdzie już niedługo znaleźć będzie można zapowiedzi imprez organizowanych przez muzeum tej jesieni.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
EK