Andrzej Bargiel znów mógł wrócić do swojego wyznaczonego celu czyli zdobycia Śnieżnej Pantery. Aby to marzenie stało się faktem teraz wyruszył na Pik Komunizma (7495 m).
-Sprzęt spakowany, można ruszać w górę! Około godziny 16-17 lokalnego czasu (13-14 u Was w Polsce) wychodzę do trójki na 6100 m n.p.m. Tam spędzam noc, a jutro rano dalej na szczyt. U góry powinienem się zameldować we wtorek ok. 13-14. - możemy przeczytać na oficjalnym profilu Andrzeja Bargiela.
Wejście na Pik Komunizma zaplanowany był na wczoraj jednak pogoda uniemożliwiła dalszą ekspedycję. Dzisiaj przestał padać śnieg i pogoda ustabilizowała się na tyle, że Andrzej Bargiel wraz z ekipą mogą znowu myśleć o zdobyciu kolejnego etapu w wyścigu na Śnieżną Panterę.
Pik Komunizma, czyli Szczyt Ismaila Samaniego to najwyższa góra Tadżykistanu i Pamiru, nazwana na cześć Ismaila Samaniego, założyciela dynastii Samanidów. W czasach gdy Tadżykistan był częścią ZSRR szczyt ten był najwyższym w całym Związku Radzieckim.
Pierwszego wejścia na szczyt dokonał radziecki wspinacz Jewgienij Abałakow w 1933 r. Wtedy to szczytowi nadano nazwę Szczyt Stalina (na cześć Józefa Stalina). W 1962 nazwę zmieniono na Szczyt Komunizmu, a w 1998 na jego obecną nazwę.
Foto. CANAL+ DISCOVERY ATOMIC SKIING Salomon Sobiesław Zasada Automotive IMM PajakSport