W sobotę, w godzinach popołudniowych doszło w Śleszowicach do kolizji dwóch samochodów. W jednym z nich podróżowało dziecko.
Sporo strachu mieli poruszający się samochodami, które uczestniczyły w kolizji w Śleszowicach. Odcinek drogi, na którym doszło do zdarzenia charakteryzuje dość stromymi podjazdami i zakrętami. Dokładnie za kościołem, jadąc w kierunku Mucharza, doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych.
Jeden z nich w wyniku zdarzenia wylądował w przydrożnym rowie. Na szczęście nikt nie został ranny, a kierowców sprawdzono na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu za pomocą alkomatu.