Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego w Krakowie zwrócił się do Rady Miejskiej w Suchej Beskidzkiej z prośbą o zaopiniowanie projektu uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego, w sprawie wyznaczenia aglomeracji Makowsko – Zawojskiej. Jaką opinię w tej sprawie wyrazili suscy radni?
Powierzchnia aglomeracji i równoważna liczba mieszkańców dotychczasowej aglomeracji Sucha Beskidzka ma zostać zmniejszona, ze względu na wyłączenie z dotychczasowej aglomeracji gminy Maków Podhalański. Projekt uchwały został przygotowany na wniosek Burmistrza Makowa Podhalańskiego i wójta gminy Zawoja.
Po dokonaniu szczegółowej analizy projektu i uzasadnienia do uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz innych materiałów dotyczących obecnego kształtu aglomeracji, Rada Miejska w Suchej Beskidzkiej zaopniniowała negatywnie przedłożony projekt uchwały ze względu na brak wskazania daty, do której gmina Sucha Beskidzka zobowiązana będzie utrzymywać w gotowości urządzenia własnej oczyszczalni ścieków w zakresie pozwalającym na przyjmowanie ścieków z gminy Maków Podhalański.
Zawarte w projekcie uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego zapisy, są nieostre i niejednoznaczne. Nie pozwalają na określenie nawet przybliżonego terminu rozpoczęcia i zakończenia budowy oczyszczalni ścieków w Makowie Podhalańskim i tym samym zaprzestania kierowania ścieków z terenu tej Gminy do rejonowej oczyszczalni w Suchej Beskidzkiej istniejącymi kolektorami ściekowymi. Powyższe ma decydujący wpływ na planowanie remontów i modernizacji urządzeń bloków oczyszczalni w celu utrzymania ich w gotowości do przyjmowania ścieków z nowoutworzonej aglomeracji Makowsko – Zawojskiej.
Należy mieć przy tym na uwadze, że po wybudowaniu oczyszczalni w Makowie Podhalańskim jeden z bloków oczyszczalni w Suchej Beskidzkiej zostanie wyłączony z eksploatacji w związku z tym musi być określony przewidywalny termin, w którym ma to nastąpić. W przeciwnym razie ponoszenie kosztów na utrzymywanie go w stałej gotowości w ograniczonym lecz niedookreślonym czasie, byłoby kolejnym przejawem marnotrawienia środków publicznych, podobnie jak sam pomysł budowy kolejnej oczyszczalni ścieków w odległości zaledwie trzech kilometrów, podczas gdy obecnie funkcjonująca jest w stanie przyjąć wszystkie ścieki z zainteresowanych Gmin – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Ścieki z terenu gminy Maków Podhalański od kilkunastu lat odprowadzane są grawitacyjnie do oczyszczalni w Suchej Beskidzkiej na podstawie zawartych umów i porozumień między samorządami. Jednakże określenie w ewentualnym aneksie do obowiązującej umowy granicznego terminu zakończenia przyjmowania ścieków do oczyszczalni w Suchej Beskidzkiej na obecnym etapie nie będzie możliwe, gdyż spółka komunalna należąca do gminy Maków nie akceptuje żadnych zmian w umowie powodujących zobowiązania po stronie Makowa Podhalańskiego. Nie ma też możliwości wypowiedzenia porozumienia i umowy na odbiór ścieków przez Suchą Beskidzką z gminy Maków Podhalański, ponieważ byłoby ono nieskuteczne, ścieki spływają bowiem grawitacyjnie na teren Suchej Beskidzkiej i nie ma możliwości zablokowania kolektora sanitarnego. W związku z powyższym, skoro Sejmik Województwa Małopolskiego dopuszcza możliwość budowy kolejnej oczyszczalni ścieków, koniecznym jest doprecyzowanie w uchwale granicznego terminu w jakim to ma nastąpić, bez szkody dla gminy Sucha Beskidzka – uważa Rada Miasta Sucha Beskidzka.
Niezależnie od powyższego Rada Miasta zwraca uwagę, że przedłożony obecnie projekt uchwały, przygotowany na wniosek Burmistrza Makowa Podhalańskiego i wójta gminy Zawoja wiąże się z kolejnym okrojeniem aglomeracji Sucha Beskidzka i wyłączenie z niej gminy Maków Podhalański co spowoduje, że równoważna liczba mieszkańców wynosić będzie już tylko 14 223 (RLM) przy początkowej liczbie blisko czterokrotnie większej.Tymczasem przepustowość oczyszczalni ścieków w Suchej Beskidzkiej nie uległa zmianie i może przyjąć ścieki z obu Gmin zamierzających utworzyć odrębną aglomerację Makowsko-Zawojską.
W tej sytuacji kuriozalnym staje się pomysł budowy nowej oczyszczalni w Makowie Podhalańskim, w dodatku w odległości zaledwie ok 3 km od obecnie funkcjonującej w Suchej Beskidzkiej, której potencjał jest tylko częściowo wykorzystywany. Nie ma też żadnych logicznych podstaw do twierdzenia, że odłączenie gminy Maków Podhalański od aglomeracji Sucha Beskidzka spowoduje zwiększenia wskaźnika koncentracji w nowoutworzonej aglomeracji. Decyzja o budowie drugiej oczyszczalni powinna być oparta na ekonomicznych przesłankach, które zostały zupełnie pominięte. Jest to szczególnie istotne w sytuacji wydatkowania środków publicznych pochodzących z Unii Europejskiej oraz krajowych funduszy ekologicznych, którymi powinno się gospodarować w sposób racjonalny, oszczędny i gwarantujący osiągnięcie najlepszych efektów.
Zdaniem Rady Miasta Sucha Beskidzka doprowadzenie do budowy kolejnej w naszym rejonie oczyszczalni ścieków wyrządziłaby szkodę gminie Sucha Beskidzka, pozbawiając jej możliwości pełnej amortyzacji poniesionych kosztów modernizacji oczyszczalni m.in. dla zapewnienia realizacji nadal obowiązującego porozumienia międzygminnego.
Odbiór i oczyszczanie ścieków stanowią zadanie własne każdej gminy. Rada Miejska Suchej Beskidzkiej nie zamierza ingerować w politykę innych samorządów w tym zakresie i podważać ich autonomii. Nie mniej jednak obecne władze samorządowe Makowa Podhalańskiego winny, podobnie jak Sucha Beskidzka, przestrzegać w pełni postanowień zawartych uprzednio porozumień pomiędzy gminami, a zerwanie umów, które spowodowały już koszty po stronie jednej Gminy, nie może nastąpić bez konsekwencji.
W świetle przedstawionych argumentów, kolejne pomniejszenie aglomeracji Sucha Beskidzka i utworzenie nowej aglomeracji Makowsko – Zawojskiej, z oczyszczalnią w Makowie Podhalańskim, w ocenie Rady Miejskiej w Suchej Beskidzkiej jest nieuzasadnione i nieracjonalne z punktu widzenia społecznego i ekonomicznego.
W przeprowadzonym głosowaniu suscy radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, negatywnie opiniującą projekt uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego w sprawie wyznaczenia aglomeracji Makowsko-Zawojskiej.
