Tuż przed północą strażacy dostali wezwanie do palącego się domu w Stryszawie. Dojazdu do miejsca pożaru nie ułatwiało straży pożarnej niedogodne położenie budynku.
W nocy z wtorku na środę w Stryszawie doszło do pożaru domu, który od jakiegoś czasu nie był zamieszkany. Obecnie jest w trakcie remontu. Budynek jest tak usytuowany, że strażacy mieli utrudniony dojazd do miejsca pożaru.
W wyniku pożaru spaleniu uległo poddasze budynku. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
W akcji gaszenia brało udział 29 strażaków.
Wbrew krążącym informacjom w pogorzelisku nie znaleziono zwłok.