Po południu w Suchej Beskidzkiej doszło do niecodziennego zdarzenia. Kierowca Opla zostawił swój samochód na środku drogi i poszedł do Urzędu Skarbowego.
We wtorek około godziny 12.30 na ulicy Mickiewicza, na pasie przeznaczonym dla skręcających w lewo, przez kilka minut stał zaparkowany Opel. Tak pozostawiony samochód był dużym utrudnieniem w ruchu.
Sprawą zainteresował się przejeżdżający obok pojazdu patrol policji.
Jak się okazało 51-letni kierowca Opla, pozostawił swój samochód na środku drogi i poszedł doręczyć przesyłkę do Urzędu Skarbowego.
Mundurowi nie przyjęli tłumaczenia kierowcy, że tylko na chwileczkę pozostawił swój samochód i ukarali go mandatem karnym.