Złodzieje wykorzystują każdą okazję, aby szybko zdobyć łup. Przekonała się o tym mieszkanka Suchej Beskidzkiej, której skradziono rower pozostawiony na chodniku bez żadnego zabezpieczenia. Dzięki szybkiej reakcji policjantów sprawca kradzieży został ustalony, a warty 1000 złotych jednoślad odzyskany.
W środę 9 kwietnia br. do Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zgłosiła się 59-letnia mieszkanka powiatu suskiego, składając zawiadomienie o kradzieży roweru. Jak poinformowała, pozostawiła na chodniku rower przy ulicy Zakościele w Suchej Beskidzkiej. Brak zabezpieczeń przed kradzieżą wykorzystał złodziej. Wartość skradzionego roweru pokrzywdzona oszacowała na około 1 000 złotych. Policjanci, którzy zajęli się wyjaśnieniem sprawy, szybko ustalili, kto może być w nią zamieszany.
Następnego dnia odwiedzili w miejscu zamieszkania podejrzewanego o kradzież 62-letniego mieszkańca powiatu suskiego. W trakcie czynności funkcjonariusze zatrzymali skradziony rower. Mężczyzna za swój czyn usłyszał zarzut, a rower został zwrócony właścicielce.
Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Policja przypomina, że nawet chwilowe pozostawienie pojazdu bez opieki może prowadzić do jego kradzieży. Zawsze zabezpieczaj swój jednoślad, korzystając z solidnych zapięć. Im więcej czasu zajmie złodziejowi pokonanie naszych zabezpieczeń, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że stracimy swój rower.
Źródło: KPP Sucha Beskidzka
