Wadowicki Szpital wydał oświadczenie ws. zatrzymania nietrzeźwego kierowcy transportu sanitarnego.

W związku z wczorajszym zatrzymaniem przez policję nietrzeźwego kierowcy pojazdu transportu sanitarnego, ZZOZ w Wadowicach wydał komunikat odnoszący się do sprawy.

"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami, dotyczącymi wczorajszego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy pojazdu transportu sanitarnego, Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach informuje, że w porozumieniu z Oficerem Prasowym Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach ustalono, że kierowca dopiero rozpoczynał pracę, a pojazd znajdował się na parkingu siedziby Wadowickiego Pogotowia Ratunkowego.

Dyrekcja ZZOZ w Wadowicach podkreśla, że nie była to karetka Państwowego Systemu Ratownictwa Medycznego, a karetka transportowa. Kierowca od momentu rozpoczęcia pracy nie realizował żadnego transportu i tym samym żadnych świadczeń. Pojazd znajdował się na parkingu i nie wyjechał poza szlaban wyjazdowy bazy pogotowia.

Wobec kierowcy zostaną podjęte odpowiednie kroki w postaci zwolnienia dyscyplinarnego."

Oświadczenie dotyczy sytuacji z 27 marca, gdzie Wadowicka policja otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu nietrzeźwości u mężczyzny, który zamierza kierować pojazdem (ambulansem). W wyniku podjętej interwencji okazało się, że zatrzymany mężczyzna rzeczywiście był pod wpływem alkoholu. 

Jak donosi portal Wrzuc.Info  -  "Oficer Prasowa st. asp. Agnieszka Petek z KPP Wadowice poinformowała: „W związku ze zgłoszeniem jakie otrzymali funkcjonariusze - kierowca transportu sanitarnego na placu przed pogotowiem ratunkowym miał być pod wpływem alkoholu. Policjanci przybyli na miejsce kiedy mężczyzna wyjeżdżał karetką z garażu. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu we krwi”.

Obecnie trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia. 

Oświadczenie: