
Zbliża się wiosna, a z nią okres prac polowych i wiosennych porządków. Wypalania traw i rozpalania ognisk. Ogień jest żywiołem i nigdy nie możemy mieć pewności, że będziemy w stanie go opanować. Tak stało się dziś w Osielcu.
Dzisiaj w godzinach popołudniowych Straż Pożarna interweniowała w Osielcu. Jak wynika z ustaleń służb w wyniku wypalania ogniska przez właścicielkę posesji doszło do rozprzestrzenienia pożaru. Pożar, który powstał od rozpalonego ogniska zaczął rozprzestrzeniać się na wysuszoną trawę, nieużytki rolne i poszycie leśne pobliskiego lasu.
W wyniku pożaru spowodowanego przez ognisko, które wymknęło się spod kontroli spłonęło 200 m kwadratowych trawy i poszycia leśnego.
Obecnie trwa dogaszanie.
Na miejscu interwniowały JRG Sucha Beskidzka oraz OSP Osielec. W akcji gaśniczej brało udział 10 strażaków.
Pamiętajmy, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. Osoby, które decydują się na wypalanie traw czy rozpalanie ogniska, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą sie i czasami kończy się to koniecznością interwencji służb. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i prznoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.